Czy mam powiedzieć córce, że nie ufam jej chłopakowi?

Jeśli masz poważne obawy dotyczące wiarygodności chłopaka swojej córki, jak sobie z tym poradzić? Nasz ekspert od etykiety waży.

Adam Gault

Q. Nie pochwalam chłopaka mojej córki. Powiedziała mi, że ostatnio okłamał ją w bardzo ważnej sprawie: nie powiedział jej, że został wyrzucony ze szkoły prawniczej. Myślę, że teraz nie można mu ufać. Czy powinienem wyrazić swoje uczucia na ten temat?
Imię zastrzeżone na żądanie
ZA. Niech moja dziewięcioletnia córka nigdy nie dorośnie. Między kłamstwem a czymkolwiek, co sprawiło, że ten facet został wyrzucony ze szkoły prawniczej: Yikes! Ale nadal masz szczęście, że twoja córka najwyraźniej ufa ci wystarczająco, by ci się zwierzyć. W tej chwili powinieneś skupić się na wzmocnieniu zaufania między tobą a dzieckiem, a nie na dzieleniu się przemyśleniami na temat jej chłopaka. Rzucaj w nią mroźnymi osądami, a ryzykujesz ochłodzeniem swojego związku, a nawet wysłaniem jej prosto w ramiona upartego prawnika.
Jeśli oboje rozmawiacie na ten temat, stąpaj lekko: nie pytaj więcej niż mów i pomóż jej dowiedzieć się, jak to zrobić

Ona czuje, co się stało. Jeśli usłyszysz, jak wyrażają wątpliwości co do niego, powtórz jej słowa: „Brzmi to tak, jakbyś nadal martwił się, że kłamie. Czy możesz sobie wyobrazić, że znów mu zaufasz?
I pamiętaj o jednej możliwości: może to być odosobniony incydent. Tak, może kłamstwo w szkole prawniczej jest wierzchołkiem góry lodowej, a następną rzeczą, którą wiesz, chłopak będzie oszukiwał M.B.A. i wyrzucał ludzi z oszczędności. Ale mógł się po prostu wstydzić i źle poradzić sobie z tym wszystkim.
Jeśli to ten pierwszy, trzymam kciuki za szybki rozpad. Ale jeśli to jest to drugie, możesz pomyśleć o tym doświadczeniu jako bolesnej lekcji dla wszystkich zainteresowanych i przejść obok niego.

- Catherine Newman