Burt's Bees Tribute

burtsbees.com

Niezależnie od tego, czy jesteś ćpunem piękności, czy nie, prawdopodobnie już go użyłeś Burtowy wosk pszczeli balsam do ust w pewnym momencie swojego życia. Od kultowego żółtego opakowania, zapachu mięty i delikatnego uczucia pozostawiania na ustach, balsam - wprowadzony na rynek w 1991 r. - jest klasykiem. Człowiek za tym, Burt Shavitz, było o wiele więcej: lider w kategorii produktów naturalnych, jego zamiłowanie do pszczół i środowiska pozostawi trwały ślad w świecie urody.
Jako redaktorka urody zawsze uwielbiałam produkty Burt's Bees - szczególnie te Ręczniki do czyszczenia ogórków i szałwii ($6, burtbees.com), Kredka do ust w Carolina Coast ($9, burtsbees.com) oraz Kokosowy krem ​​do stóp ($9, burtsbees.com). Chociaż od lat jestem fanem marki, muszę przyznać, że nie wiedziałem, że Burt był prawdziwą osobą do dnia, w którym byłem udał się na spotkanie z przedstawicielem Burta i został powitany przez starszego mężczyznę z dziką białą brodą i kapeluszem pociągu. Człowiek, którego twarz jest wytłoczony na jego produktach - tytułowy Burt! - ożył w holu mojego biurowca.


Po zabawie i poproszeniu go o zdjęcie, usiedliśmy, aby porozmawiać i dowiedziałem się, że „Pszczoła” (jak lubił się nazywać) prowadził skromne życie na wsi w Maine ze swoimi psami. Z zawodu był pszczelarzem, który uwielbiał wytwarzać naturalne produkty przy użyciu zrównoważonych praktyk. To, co uwielbiałem w Burcie, to to, że pomimo tego, jak szybko jego firma się rozrosła (odszedł od sprzedaży swojej produkty na targach rzemieślniczych w latach 80. XX w. do przejęcia przez Firma Clorox w 2007 roku za 925 milionów dolarów). Mogłem powiedzieć, że pozostał wierny sobie i temu, w co wierzył. Od wyglądu po styl życia sukces marki nie zmienił go - rzadkość w dzisiejszym świecie. Kilka lat po spotkaniu z Burkiem miałem szczęście, że zostałem zaproszony do siedziby firmy w Durham w Karolinie Północnej, gdzie zwiedziłem ich laboratoria. Przez całą swoją karierę byłem w wielu ośrodkach badawczo-rozwojowych, ale ten był inny; wszystko, co tam powstało, pochodziło z natury. Oznaczało to wyśledzenie naturalnego składnika rozjaśniającego taki jak wyciąg z stokrotki dla kremu nawilżającego lub odkrycia tego Clary szałwia może zwiększyć zdolność skóry do zachowania nawilżenia. Tworzenie produktów nie jest takie łatwe, gdy chemikalia są eliminowane z równania, ale Burt nigdy nie wybrał łatwej drogi.
Podczas mojej wizyty firma nad nimi pracowała Odnowienie linia, która celuje w zmarszczki. Po wielu próbach i błędach odkryli, że połączenie jabłka i hibiskusa zlepiło i ujędrniło skórę. Wypróbowałem serum, a konsystencja stała się jedwabista i po kilku tygodniach skóra stała się elastyczna i wyraźnie wygładzona. Opuściłem laboratorium z prawdziwym uznaniem dla marki i jej skutecznych, niedrogich, bezproblemowych i praktycznych produktów. Podobnie jak pszczoły, które wytwarzają niektóre z leczniczych składników w formułach marki. Zwiedzanie głównej siedziby stało się jeszcze bardziej interesujące, gdy mogliśmy obserwować ul obserwacyjny, największy tego rodzaju w Północnej Karolinie i domem dla ponad 15 000 pszczół. Jego celem jest uświadomienie odwiedzającym, jak ważne są pszczoły dla życia ludzkiego i środowiska.
Pożegnając się z Burtem, jego pasja i szacunek dla środowiska będą trwały. A jego produkty będą ważnym przypomnieniem, że czasami najlepszym rozwiązaniem problemów - związanych z pięknem lub w inny sposób - są te proste.