Drogi panie Putin: Oto dlaczego powinieneś pomóc uratować mojego ukochanego BlackBerry
Być może to zbyt wiele pytań, ale mam nadzieję, że w jakiś sposób Rosjanie mogą uratować mój BlackBerry.
Tim Hawley / Getty Images
Artykuł pierwotnie ukazał się w numerze z 22 sierpnia 2016 roku CZAS.
Próbowałem śledzić historie włamań do e-maili, które wydają się mieć tyle zwrotów akcji, co włosy Debbie Wasserman Schultz. Ale rozprasza mnie rozpacz. Widzicie, opłakuję zbliżający się upadek tradycyjnego BlackBerry, który był moim przyjacielem, powiernikiem, moim lojalnym sługą i - co najważniejsze - moim niezawodnym dostawcą poczty e-mail od George'a W. prowadził nasz kraj. Uwielbiam mojego BlackBerry, tak jak Władimir Putin bez wątpienia uwielbia swoją rolę w tych szalonych wyborach w USA. To znaczy: tajemniczo, radośnie, bezgranicznie.
Kiedy BlackBerry ogłosił w lipcu, że wkrótce przerwie model Classic, znany z kultowej podniesionej klawiatury, musiałem wyjść z pracy i iść prosto do najbliższego baru. Nie jestem do końca pewien, co się stało, ale kiedy obudziłem się następnego dnia, brakowało mi zegarka, obrączki i portfela, ale mój BlackBerry wciąż był w mojej dłoni. Bo kto chce BlackBerry? Och, racja. Ja robię.
Jasne, sprawy stały się niezręczne. Stałem się takim rozmową na urządzeniu mobilnym, tak dziwnym, że niemal odrzutem, że kiedy wyciągam swojego BlackBerry z metra, ludzie patrzą na mnie, jakbym miał na sobie pantalony. Niedawno byłem na spotkaniu roboczym, a koleżanka podszeptała do wszystkich wokół nas: „Kristin… wciąż… ma… BlackBerry. ”Wszystkie oczy zwróciły się na mnie spojrzeniem, które mówiło:„ Och, biedny, ubrany w pantaloon ” rzecz. Ktoś powinien wezwać pomoc.
Istnieje powód, dla którego możesz Google „Pomyłki w SMS-ach” i wyniki gazillionu, każdy bardziej zabawny niż następny. Dwa słowa: płaska klawiatura. Kiedy wspaniałomyślna strona mojego mózgu jest szczególnie zszokowana niektórymi tweetami Donalda Trumpa, to słowa powtarzam sobie: płaska klawiatura. On tak naprawdę nie może mieć na myśli tych niezrozumiałych rzeczy, które pisze. Może ma tylko grube palce i wyłączoną autokorekcję. Nie jest tak, że autokorekta musi załatwić sprawę: kiedy moje dzieci się nudzą i utkną w mojej obecności, podchodzą do obejrzyj mi tekst na moim iPhonie (tak, mam też jedno z nich - nie pytaj), bo muszę wracać i poprawiać co trzeci słowo. To jak chodzenie do Mom Circus. Największy program na ziemi. Na co mówię: hej dzieciaki, widzicie tych wszystkich ludzi idących ulicą, wpadających na siebie, przypadkowe drzewa i latarnie, próbujących pisać SMS-y i chodzić? Gdyby mieli BlackBerry, mogliby pisać bez patrzenia! I nie, to nie chwalenie się. Po prostu stwierdzenie faktu.
Gdzie wchodzi Rosja? Okazuje się, że Rosjanie też noszą pantaloony. Ponieważ nikt już nie wysyła e-maila! Przynajmniej nikt w wieku poniżej 35 lat, a to ludzie, którzy będą rządzić światem, zanim Putin i ja będziemy mieli czas na opanowanie płaskiej klawiatury. Opierając się na zachowaniu moich dwóch dzieci w wieku studenckim, szansa na przeczytanie ode mnie wiadomości e-mail unosi się znacznie poniżej ocen aprobaty obu kandydatów na prezydenta: o wiele mniej niż 50%. (Pamiętasz, jak ludzie mówili, że musisz dobierać słowa w e-mailu tak ostrożnie, jakby 1000 osób je przeczytało? W dzisiejszych czasach masz szczęście, że dostałeś jedną osobę.) Tak więc, moi rosyjscy przyjaciele, na wypadek, gdybyś zastanawiał się, dlaczego wieści rzekomego włamania się do tej umierającej formy komunikacji, szybko ukierunkowanej na ostrogi kostne Trumpa, cóż, to dlaczego.
Więc jeśli naprawdę chcesz wywrzeć wpływ, powinieneś dowiedzieć się, jak hakować teksty. Lub Snapchat. Właśnie tam jest lub będzie prawdziwa moc.
Ale nieważne, ponieważ to nie zrobiłoby nic dla kampanii save-my-BlackBerry. Jeśli nadal wierzysz, że e-mail ma znaczenie, a e-mail hakerski jest najlepszym sposobem na odrobinę realpolitik, proponuję przekonać twoich szpiegów, aby włamali się do mojego e-maila. To wygrana wygrana. Oboje przekażemy wiadomości, a mój BlackBerry po raz kolejny stanie się cenny, tym razem nie jako doskonałe urządzenie dla osób, które mają problemy z płaską klawiaturą, ale jako element o istotnym znaczeniu dla bezpieczeństwa narodowego.
Albo oboje poczekamy, aż e-maile i BlackBerry powrócą do mody, za jakieś 20 lat. W zeszłym miesiącu mój 18-latek zapytał, czy mógłby mieć mój stary gramofon, a pewnego dnia przyłapałem go na słuchaniu Hall i Oatesa. Wiem, że to tylko kwestia czasu, zanim znajdzie ode mnie e-maila, faktycznie go przeczyta, a może nawet kliknie Odpowiedz.
Drogi panie Putin: Oto dlaczego powinieneś pomóc uratować mojego ukochanego BlackBerry