Klub książki Real Simple bez zobowiązań czyta powieść Jeannette Walls.
Każdy nasz produkt został niezależnie wybrany i sprawdzony przez nasz zespół redakcyjny. Jeśli dokonasz zakupu za pomocą zawartych w nim linków, możemy otrzymać prowizję.
Praca dziennikarki Jeannette Walls zmieniła się w osobistą, kiedy opublikowała, z wielkim uznaniem, jej pamiętnik z 2005 roku, Szklany Zamek, o swoim dzieciństwie z dryfującą, dysfunkcyjną rodziną. Kontynuowała to w 2009 roku Pół złamane konie, wyobraża sobie życie swojej babci Lily Casey Smith, niezwykłą, stabilizującą obecność w Szklany Zamek. Być może nic dziwnego, że usłyszysz echo tych książek w jej najnowszych, Srebrna Gwiazda, jej pierwsze wszechstronne dzieło literackie i wybór naszego klubu w sierpniu 2013 r. Producent RealSimple.com, Benice Atufunwa, poprowadziła dyskusję nad książką.
Cześć wszystkim!
Mam nadzieję, że dobrze przeczytałeś tę książkę. Pierwsza połowa to zdecydowanie trąba powietrzna. Książka rozpoczyna się od Bean, jej starszej siostry, Liz i ich matki, Charlotte, mieszkających w domu z żużlu w miejscowości Lost Lake w Kalifornii. Jest 1970 rok.
Nie sądzę, żebyśmy mogli rozmawiać bez uprzedniej rozmowy o Charlotte. Nastrojna i lekka, kochająca, ale nieodpowiedzialna, Charlotte wydaje się niezdolna do bycia rodzicem swoich dwóch córek. Chociaż ich matka nazywa je „Plemieniem Trzech”, zwykle ich zostawia na kilka dni, aby spełnić swoje marzenie o byciu profesjonalną piosenkarką. Pozostawieni sobie, by sobie poradzić, żywiąc się wyłącznie ciastami z kurczaka, Bean i Liz upewniają się, że się pojawią szkoły na czas, aby Bandersnatches (jak odnoszą się do „pracowitych organów rządu dobroczynnego”) nie zaczęli pytać pytania. Ale właśnie to się dzieje. Kiedy Fasola nieumyślnie ujawnia kłamstwa matki na temat chłopaka, Charlotte wpada w histeryczną furię i wybiega, zostawiając obie dziewczyny w spokoju; trwają dwa tygodnie, dopóki wścibski znajomy nie wydostanie się z Bandersnatches. Z 200 $, które wysłała Charlotte - wraz z listem, który nie zawierał wiadomości o tym, kiedy wróci - dziewczyny wsiadają do autobusu przejechać przez kraj do Byler w Wirginii, aby pozostać (nieproszony) z bratem matki, którego nie widzieli, odkąd Liz miała 3 lata i Bean był noworodkiem.
Pomyślałem, że to trochę niezwykłe, jak niefrasobliwe są Liz i Fasola w związku z wychodzącą z nich matką. To jedno z największych wydarzeń w pierwszej połowie książki, które wprawia całą historię w ruch, ale niewiele się na niej składa. Co sądzisz o Charlotte opuszczającej swoje dzieci? Niepokoiła mnie również ich decyzja o wyjeździe przez cały kraj do krewnego, z którym nie mieli kontaktu przez ponad dekadę. Co sądzisz o decyzji dziewcząt, by pójść do brata ich matki?
Po długiej jeździe autobusem i niefortunnym dojechaniu „Perv”, Bean i Liz udają się do domu wuja Tinsleya. Nie otrzymał najcieplejszego powitania (pierwszej nocy sprawia, że dziewczyny śpią w pokoju w stodole na terenie rodzinnym, Mayfield), wujek Tinsley jest wyraźnie zirytowany jego niespodziewanymi gośćmi i oburzony, ale nie zaskoczony, że Charlotte by porzuć je. Ale wkrótce ogrzewa się do swoich siostrzenic, oprowadzając ich po małym miasteczku, w którym dorastał, oprowadzając ich po rezydencji, w której mieszka, i opowiadając o historii rodziny. (Kiedyś wybitna rodzina Byler, Holladays byli odnoszącymi sukcesy właścicielami młyna i toastem towarzyskim małego miasteczka. Ale po śmierci rodziców i żony Tinsleya i utracie młyna, Holladays, a także ich niegdyś wspaniała własność, podupadają).
Po spotkaniu z młodym mężczyzną, który okazuje się jej kuzynem, Bean dowiaduje się czegoś o swoim tajemniczym ojcu z Tinsley: jego rodzina również mieszka w Byler! Śledząc brata ojca, dziewczyny są ciepło witane w jego domu przez żonę, która karmi je brzoskwiniowym ciastem i szokującą historią rodzinną. Ich ojciec nie zginął w wypadku w młynie; został zamordowany przez brata mężczyzny, którego zabił w samoobronie podczas kłótni o Charlotte. Jak się czułeś, kiedy to ujawniono? Chociaż okoliczności tej historii były zaskakujące, muszę przyznać, że nie byłem aż tak zaskoczony, że matka Fasoli nie powiedziała jej prawdy; to całkowicie wydaje się czymś, co by zrobiła.
Niespodziewanie pojawia się Charlotte, by znaleźć dziewczyny. Odepchnij ich od Mayfield i zamelduj w ekstrawaganckim hotelu, w którym kiedyś była z nią matka jako młoda dziewczyna, ale teraz wyraźnie nie stać, Charlotte ma załamanie i musi zostać hospitalizowana. Jakie były twoje odczucia na temat tego wydarzenia? Czy uważasz, że Charlotte cierpi na problemy ze zdrowiem psychicznym? Ta część historii sprawiła, że zastanawiałem się, czy ten chłopak z Kalifornii był jedyną rzeczą, którą Charlotte wymyśliła i czy jej zachowanie jest tylko przejawem choroby psychicznej.
Uratowani z hotelu przez Tinsleya, Bean i Liz wracają do Byler i Mayfield i osiedlają się w nowej rzeczywistości. Ale wraz z nadejściem roku szkolnego - i nie chcąc być obciążeniem finansowym dla wuja - Bean i Liz wyruszają na poszukiwanie miejsc pracy. Po tym, jak zostali odrzuceni przez prawie wszystkich w mieście, oboje zostają zatrudnieni przez niedźwiedzia mężczyzny o imieniu Jerry Maddox. Biorąc pod uwagę ich pierwsze spotkanie z Maddoxem, jego późniejszy „wywiad” z Beanem i Liz oraz historię, którą on i wujek Tinsley dzielą, Co sądzisz o Jerry Maddox? Jak myślisz, jakie są jego intencje?
Jestem pewien, że cały Maddox vs. Sytuacja wuja Tinsleya zostanie omówiona w następnej połowie książki; i mam wrażenie, że będzie wybuchowo! Skończmy książkę do dyskusji w następny piątek. Miłej lektury!
-Bądź miły
Cześć wszystkim!
Zakończyliśmy drugą połowę Srebrna Gwiazda i tak wiele się wydarzyło.
Ta połowa książki zabiera nas na pierwszy dzień Bean i Liz w ich nowo zintegrowanym liceum. Napięcie między białymi studentami a nowymi czarnymi studentami, którzy muszą uczęszczać do Byler High, jest wyczuwalne i rośnie wraz z rozwojem historii. Na wielkim meczu otwierającym sezon gra zaczyna się, gdy biały mężczyzna obrzuca czarnego cheerleaderkę śmieciami, a czarny robi to samo z białym cheerleaderką - kuzynką dziewcząt Ruth. Następuje totalna bijatyka. Jak według ciebie autor poradził sobie z rasą i relacjami rasowymi w tej książce? Dla mnie ta część fabuły wydawała się niepotrzebna i nie dodawała niczego do całej historii. Jeśli rasa lub postawy rasowe bohaterów były czymś, co autorka chciała zbadać, były inne części książki, w których pisała o tym z większą finezją. Na przykład, jak rodzina Bean reaguje na pomysł, by jej kuzyn żołnierz Truman sprowadził swoją wietnamską dziewczynę z powrotem do Ameryki, był, jak sądzę, znacznie bardziej wymowny niż dramat w Byler High. Ale zamieszki i walki między studentami są niczym w porównaniu z incydentem między Liz i Jerry Maddoxem, który wprawia resztę historii w ruch.
Po tym, jak Maddox go zdradził, Liz idzie do konfrontacji i zostaje brutalnie zaatakowany przez niego. Choć to wydarzenie było okropne, nie mogę powiedzieć, że było to zaskakujące. Od momentu wprowadzenia postać Jerry'ego Maddoxa nie ewoluowała tak naprawdę, że jest prześladowcą, brutalem i ogólnie okropną istotą ludzką. Zaatakowanie młodej dziewczyny, a następnie zasugerowanie, że ona nadejdzie, jest tuż przy jego zaułku. Liz udaje się go odeprzeć, a przy pomocy osoby postronnej ucieka i zostaje zabrana z powrotem do domu wuja. Fasola i Tinsley są zdenerwowani, gdy otwierają drzwi i widzą Liz, spuchniętych oczach i spuchniętej twarzy, trzymających razem rozdartą bluzkę. Ale tak jak niewiele zrobiono z porzucenia przez Charlotte swoich dzieci, tak niewiele zrobiono z próby gwałtu Maddoxa (początkowo w każdym razie). Jaka była twoja reakcja na to wydarzenie? Co sądzisz o reakcji wuja Tinsleya lub jej braku? Wydawało się, że bardziej martwi go jego reputacja niż fakt, że mężczyzna (którego bardzo nie lubi) zaatakował swoją siostrzenicę. Tinsley posuwa się nawet tak daleko, że zniechęca Liz i Beana do pójścia na policję, ale następnego dnia szukają pomocy prawnika i właśnie to robią.
Niepewna i pełna wigoru, jak zawsze, Fasola przekonuje Liz - a później wujka Tinsleya - że złożenie pozwu przeciwko Maddoxowi było ich jedyną opcją i postępują tak. Proces odbędzie się w marcu, cztery miesiące później. Wydarzenia prowadzące do rozprawy są co najmniej dziwne. Maddox próbuje przejechać Bean i Liz za każdym razem, gdy natknie się na nich idąc do szkoły (nie jestem pewien, jak ktoś może uciec, próbując przejechać dwoje dzieci wiele razy, ale pewne) Deklaracja fasoli i późniejsze starania o zabicie Maddoxa, a Maddox wtargnął do domu wuja Clarence'a Wyatta i zażądał, aby pobił swojego syna Joe za przecięcie opon... a Clarence faktycznie robić to!! Wiem, że te incydenty miały na celu zwiększenie napięcia między dwiema stronami, ale uważałem, że były bardziej rozpraszające niż cokolwiek innego. Co sądzisz o wydarzeniach prowadzących na szlak?
Nadchodzi dzień procesu, a Bean, Tinsley, Wyatts, a nawet Charlotte walczą o wsparcie Liz i uzyskanie sprawiedliwości, na którą zasługuje. To sprawa otwarta i zamknięta… to znaczy przeciwko Liz. Korzystając z informacji, które lśnił od dziewcząt podczas „wywiadu”, Maddox i jego prawnik malują Liz i Beana jako dwie kłopotliwe dziewczyny z rozbitego domu. Obserwatorka, która uratowała Liz i miała zeznawać w jej imieniu, kłamie i mówi, że nic się nie wydarzyło. Maddox wyraźnie na niego wpłynął. Co sądzisz o procesie i werdykcie? A jak się czułeś po przypadkowym (lub celowym) przedawkowaniu Liz? Zaczęła jako taka silna postać i smutne jest, jak się rozpadła.
Po rozprawie i przedawkowaniu Liz, Charlotte sugeruje, że ona, Bean i Liz odbierają i wyruszają w podróż. Po raz kolejny Charlotte wydaje się bardziej zaniepokojona swoimi potrzebami i chęcią opuszczenia Byler, niż tym, co właściwie jest dobre dla jej dzieci. Ale Fasola konfrontuje matkę z jej skłonnością do ucieczki przed problemami. Zabiera nawet Charlotte do zadania z powodu jej chwiejnych umiejętności rodzicielskich. Jaka była twoja reakcja na tę wymianę? Czy uważasz, że rozmowa z matką w ten sposób była pozbawiona szacunku dla Fasoli? I czy powinna była przeprosić? Osobiście cieszyłem się, że Bean to powiedziała, ale byłem zaskoczony, że nagle Charlotte była gotowa przyznać, że była złą matką. To była kobieta, która porzuciła swoje dzieci, ponieważ zdały sobie sprawę, że ma udawanego chłopaka. Spodziewałem się z nią bardziej konfrontacji.
Po walce Bean i Charlotte Liz powoli dochodzi do siebie dzięki pomocy dwóch emu, którymi się opiekuje. Myślę, że można powiedzieć, że te ptaki to jej duchowe zwierzęta. Karmiąc je codziennie, a nawet pisząc o nich poezję, Liz wraca do szkoły i znajduje grupę „odmieńców”, z którymi może się spotkać. Charlotte znów zostawia swoje dzieci i sytuacja staje się względnie spokojna dla dwóch dziewczyn. Ale nie na długo.
Około miesiąc po procesie dziewczynki dowiadują się, że Maddox, który nękał robotników, został zwolniony z pracy w młynie po kłótni. To wydaje się być ostatnim z Maddox, ale przypadkowe wtargnięcie zmienia wszystko.
Bean i Joe po spędzeniu czasu na placu ratunkowym wracają do miasta i spotykają gigantyczny czarny samochód Maddox. To jest puste. Pies Joe, Dog, decyduje, że opony samochodu to idealna łazienka. A potem Maddox wraca. Chwytając psa za kark, wrzuca Psa do bagażnika (co!), Zabiera Fasolę i Joe do samochodu i kieruje się do domu Wyattów. Po raz kolejny Maddox wpada do środka i domaga się, aby wujek Clarence zastrzelił Psa, twierdząc, że zwierzę jest zagrożeniem. Clarence wyciąga broń, a dwaj mężczyźni i pies udają się na podwórko. Nagle rozlega się głośny huk - a Maddox nie żyje w ogrodzie warzywnym. „Myślałem, że był niedźwiedziem” - mówi Clarence. Co sądzisz o sposobie zabicia Maddoxa? A co myślisz o tym, że wszyscy akceptują historię Clarence'a? Jak na ironię, Liz wydawała się być jedyną zmartwioną faktem, że Maddox nie żyje. Czy zaskoczyła Cię jej reakcja?
Koniec książki zabiera nas do Liz i Beana, którzy próbują przywieźć do domu swoich dwóch adoptowanych emu, którzy uciekli. Wcześniejsze próby były bezowocne, ale tym razem ptaki pozwalają dziewczętom owinąć liny na szyjach i poprowadzić z powrotem na Mayfield. Co sądzisz o zakończeniu i książce? Szczerze mówiąc, ta książka sprawiła, że chciałem więcej. Nie jest to zła książka, ale wydaje mi się, że miała ogromny potencjał i mogła być o wiele więcej. Co miałeś na myśli? I co więcej, o co chciałbyś zapytać o to autorkę Jeannette Walls? Będzie odpowiadać na twoje pytania, więc opublikuj je poniżej w następny piątek, 23 sierpnia.
Czytelnicy, to była przyjemność być liderem dyskusji w klubie książkowym. Miłej lektury!
-Bądź miły
Cześć, bukmacherzy:
Tematy w powieści Jeannette Walls Srebrna Gwiazda—rodzina, porzucenie, odporność—są znane każdemu, kto przeczytał jej niezwykłe wspomnienie z 2005 roku z dzieciństwa, Szklany Zamek, lub jej kontynuacja w 2009 roku Pół złamane konie. Tutaj Walls odpowiada na pytania członków klubu Srebrna Gwiazda, jej pierwsze wszechstronne dzieło fikcji, dodając w swojej notatce: „Po pierwsze, chciałbym powiedzieć, jak bardzo jestem podekscytowany Naprawdę proste ”Wybrano klub książki Srebrna Gwiazda! Po drugie, wielkie dzięki za te przemyślane i interesujące pytania. ”Zobacz, co jeszcze miała do powiedzenia.
—Maura
Od czytelnika dconnolly: Chociaż uważam, że rozumiem symbolikę „srebrnej gwiazdy”, byłem ciekawy wyboru tytułu. Moje pytanie do Jeannette Walls brzmi: czy rozważała jakieś inne tytuły w trakcie tworzenia książki, a jeśli tak, to jakie to były?
Rozważałem kilka tytułów książki, w tym Przetargi, z tej linii z fragmentu Hioba zacytowałem, że kiedy drzewo zostanie ścięte, jego delikatne pędy nie ustaną. Ale większość ludzi, słysząc to, myślała, że to książka kucharska lub kiepska gra słów o grze w broń.
Od czytelników mnilles: Chciałbym zapytać Jeannette Walls, czy w tej historii jest jakaś biografia. wiemSzklany Zamekjest pamiętnikiem iPół złamane konieopiera się na babci.
Większość autorów pisze to, co wiedzą i póki co Srebrna Gwiazda nie jest autobiograficzny, z pewnością jest inspirowany ludźmi, miejscami i sytuacjami, które znałem.
Od czytelnika CatKib: Mam nadzieję, że będzie kontynuacja tej książki... autorowi, Jeannette Walls, czy może być kontynuacja Liz i Bean? Bardzo chciałbym zobaczyć ich kolejne przygody w życiu.
Hmm… Czytelnicy zwykle bardzo sprytnie podchodzą do mnie w kierunku mojej nowej książki.
Od prowadzącej dyskusję Benice Atufunwa: Jaka była Twoja inspiracja do tej historii? Czy Fasola i Liz były oparte na tobie lub kimś, kogo znasz w życiu? Czy Charlotte miała chorobę psychiczną? Jak myślisz, co twoja książka mówi o rodzinie? Na początku tej historii Liz jest tak silną, sprytną i inteligentną osobą, która potrafi sobie z tym poradzić. Ale pod koniec książki nie można nawet powiedzieć, że była skorupą swojego poprzedniego ja. Dlaczego postać Liz zmieniła się tak drastycznie?
Łał. Oto kilka przeszywających pytań. Założę się, że byłeś świetnym liderem dyskusji.
Nie wiem, czy powiedziałbym, że Charlotte jest chora psychicznie, ale z pewnością gdzieś tam jest. „Zaburzenie psychiczne” prawdopodobnie byłoby bliżej diagnozy niż choroba psychiczna.
Jak powiedziałem mnillesowi w pytaniu numer dwa, żadna postać nie jest oparta na nikim, kogo znam; to bardziej kompozyt z kompozytów.
Jedną z inspiracji tej historii jest siła rodzeństwa, jak często rodzic nieodpowiedzialnie jedno z dzieci wstaje i staje się dorosłym, tak że drugie rodzeństwo mogą być dziećmi. To może sprawić, że dziecko będzie silniejsze, a następnie zostanie dyrektorem generalnym lub przywódcą politycznym, ale jeśli presja jest zbyt duża, dziecko może pęknąć pod presją.
Jeśli chodzi o nagły upadek Liz, byłem świadkiem kilku sytuacji, w których młodzi ludzie wydają się mieć razem działają jako nastolatki, ale nagle i dramatycznie rozpadają się w późnej młodości lub wcześnie lata dwudzieste Zwykle jest to dla nich trudny okres, ale czasami jest to nieodwracalne zsuwanie się w ciemność. Liz była tak zdolna i mądra na wiele sposobów, ale zawsze była o wiele bardziej delikatna niż na to pozwalała. Kiedy skonfrontowano ją z własną bezbronnością, sytuacja stała się dla niej nie do zniesienia.
Co robi Srebrna Gwiazda powiedz o rodzinie? Jak powiedziałby Bean, to skomplikowane. W poszanowaniu dla magazynu, który stoi za tą dyskusją, powiedzmy, że to naprawdę proste i powiedzmy, że rodzina to mieszana torba, pakiet sprzeczności, najgorsze i najlepsze, najcięższy ciężar i największe źródło wsparcia, przyczyna pełnego smutku i wypowiedzenia radość.
Od zastępcy redaktora Maura Fritz: Czy egzotyczne, nie na miejscu ptaki miały symbolizować dziewczęta z Kalifornii? Czy uważasz, że wszyscy byli szczęśliwie doprowadzeni do miejsca, w którym powinni być?
Zależy od kogo zapytasz. Liz, która często myśli metaforycznie, uważa, że ptaki w jakiś sposób ucieleśniały jej esencję, a także podróż. Fasola jest trochę bardziej dosłowna. W jej umyśle ptak jest ptakiem.