Mój mąż, zaklinacz kotów
Cindy Prins / Getty Images
Koty kochają mojego męża. Naprawdę nie mam pojęcia dlaczego. Ale jeśli znajdzie się w domostwie dla kotów, siedzącym w jednym miejscu przez dłuższy czas, niezmiennie kot skoczy na jego kolana.
W zeszłym tygodniu zjedliśmy obiad z przyjaciółmi, którzy mają dwa koty; nazwijmy ich Ray i Petey. Po obiedzie poszliśmy do salonu, jak mówią, mój mąż i ja obok siebie na kanapie. Minęło pięć minut, a Ray podskoczył i usadowił się za moją głową na poduszce sofy. Nikt nie zwrócił na to uwagi, ponieważ najwyraźniej Ray robi to cały czas i jest bezkrytyczny w swoich uczuciach. Ale piętnaście minut później Petey pojawił się znikąd i wskoczył na kolana mojego męża.
„Petey!” Wykrzyknął nasz gospodarz. "Łał! On nigdy tego nie robi! WOW WOW WOW! Naprawdę cię lubi! ”Mój mąż wzruszył ramionami i natychmiast pomyślałem o Lucy. Lucy była kiedyś Peteyem w domu moich rodziców - to znaczy. samotny zwierzak, który zirytował cię (a przynajmniej mnie) swoją powściągliwością. Mimo to, za każdym razem, gdy odwiedzaliśmy moich rodziców, Lucy podskakiwała na kolana męża, ku zaskoczeniu wszystkich, którzy karmili i zabrał ją do weterynarza i w zasadzie utrzymywał ją przy życiu, pomimo tego, że wydawała się całkowicie niezaangażowana i niewdzięczna.
Być może zastanawiasz się: czy mój mąż kocha koty? Nie, przynajmniej nie. Cóż, nie jako kategoria zwierząt. Kochał dokładnie jednego kota, Jerzy, który był naszym pierwszym zwierzakiem po ślubie i mieszkał przez prawie dwadzieścia lat, delikatnie prowadząc nas przez trzy domy, dziewięć prac, jednego psa i dwoje dzieci. George był wzorowym kotem, który jest teraz pochowany w naszym odwiecznym ogrodzie. Nie mamy absolutnie żadnych planów zastąpienia go.
Więc co to jest? Czy mój mąż emituje jakąś niezdefiniowaną, przyjazną dla kota energię? Czy to George, który przyjeżdża z The Great Beyond? A może mój mąż był kotem w poprzednim życiu?