Myśli z magazynu: kwiecień 2012 r
José Picayo
Wyobraź to sobie: wracasz do domu pod koniec długiego dnia. Być może byłeś w biurze lub przewoziłeś dzieci z jednej czynności do drugiej lub prowadziłeś serię żmudnych spraw. Ale teraz jesteś w domu. Ach, w domu. Czy to nie tylko czytanie tego słowa sprawia, że czujesz się zrelaksowany?
Nie? Cóż, chyba pora obiadowa. Kot agresywnie miauczy, aby go nakarmić. Ktoś potrzebuje pomocy w odrabianiu lekcji matematyki. (Czy nie wiedziałeś kiedyś, jak pomnożyć ułamki?) Pies stoi i wpatruje się w tylne drzwi, mając nadzieję, że go wypuścisz, aby mógł poszukać stosu kompostu sąsiada. (Może to tylko mój pies.) Jest poczta do otwarcia i skarpetki do sortowania, połączenia do zwrotu i artykuły spożywcze do odłożenia, formularze do wypełnienia i kłótnie o rozstrzygnięcie - i, oczywiście, posiłek zrobiony.
Co powinieneś zrobić? Sugerowałbym pójście do sypialni, zamknięcie drzwi i relaks. Tylko przez 15 minut. Twoje zdrowie zależy od tego.
Kilka miesięcy temu, Naprawdę proste rozpoczął ogólnokrajową ankietę z
Wyniki, które znajdziesz w „Women & Time: Setting a New Agenda” (strona 49), dały mi spokój. To chyba dobra rzecz, ponieważ najwyraźniej wielu z nas nie naciska wystarczająco przycisku Wstrzymaj. Lub, jak powiedziała w swojej historii prezes Instytutu Rodzin i Pracy Ellen Galinsky: „Od jakiegoś czasu mamy definicję czasu„ maratonu ”, w której naszym zdaniem musimy zachować chodzenie w pracy i w domu, ponieważ jest po prostu zbyt wiele do zrobienia, zamiast podnoszenia ciężarów, w którym musisz odpocząć i odzyskać siły przed podniesieniem ciężaru jeszcze raz."
Wróć do tych 15 minut w sypialni i zdrowia. Okazuje się, że odkładanie wolnego czasu, bo trzeba zająć się naczyniami i praniem, a poczta to okropny pomysł. Naszym impulsem jest powiedzenie: „Pozwól mi skończyć wypełnianie pustego pola, a potem mogę się zrelaksować”. Możesz pomyśleć, że do tej pory dowiedzieliśmy się, że wypełnienie pustego pola nigdy się nie kończy. A gdy poradzisz sobie z każdym obowiązkiem, w stylu maratonu, Twój poziom kortyzolu przestaje spadać w normalny sposób wieczorem (strona 58), twój poziom szczęścia nie jest taki, jak mógłby być (strona 64), a wkrótce twoja głowa zdmuchnie ciało.
OK, może nie będzie tak źle. Ale jestem tutaj, aby powiedzieć: zostaw zakupy spożywcze na ladzie raz w życiu. Żądaj, aby ktoś inny sortował skarpetki. Powiedz dzieciom (lub psu), że potrzebujesz przerwy. Następnie połóż się na łóżku. Wpatruj się w sufit (i nie pozwól sobie zauważyć, że wymaga malowania). Może się wydawać, że nic nie robisz, ale w rzeczywistości robisz coś bardzo dobrego, na poziom kortyzolu i wiele więcej.
Czy praktykuję to, co głosię? Oczywiście nie. Ale od tego miesiąca naprawdę będę naprawdę próbował.