Piękna nowa tradycja świąteczna?

Kristin van Ogtrop

W pobliżu mojego domu znajduje się muzeum - Muzeum Bartow-Pell- to zawsze robi fajne dziecięce rzeczy na Boże Narodzenie. W zeszłym roku razem z najmłodszymi pojechaliśmy na pokaz lalek; w tym roku był gawędziarz ubrany w kostium z epoki i (jeszcze lepiej, ponieważ były w to gumdrops) wymyślone pierniczki. Ale miałem inny powód, aby odwiedzić: Naprawdę proste zasponsorowałem drzewo w przedniej sali muzeum. Widzisz, w rezydencji posypano drzewa, każde ozdobione w sposób inspirowany książką dla dzieci z wakacji. Gdy Naprawdę proste zaoferowano nam możliwość dekoracji największego drzewa w holu wejściowym, oczywiście skoczyliśmy na okazję, będąc konkurencyjnymi typami, którymi jesteśmy.

Pracowaliśmy z genialnym ciastkiem Sweet Dani B. i stylista Jeffrey Miller, aby przynieść strony Ekspres Polarny do życia. Myślę, że wyniki są niesamowite, jeśli sam to powiem. Sprawdź to:

Oczywiście, moje najmłodsze nie przepadało za drzewem, mimo że było na nim ciasteczka. Bardziej interesowało go siedzenie na kolanach Świętego Mikołaja i mówienie mu, czego chce na Boże Narodzenie („Zapomniałem”, powiedział) a następnie posypując Świętego Mikołaja pytaniami („Dlaczego nosisz ten czarny pasek?” „Gdzie są renifery?” itd. itd. itp.). Chciałem zostać i zrobić więcej zdjęć drzewa, ale myślę, że Święty Mikołaj był szczęśliwy widząc, jak odchodzimy.