Mandy Moore ujawnia, z jaką chorobą skóry zmagała się podczas kręcenia „This Is Us”
Mandy Moore, mając prawie roczek i dwuipółlatka, jest zajęta i zajęta. Oprócz przygotowań do przeprowadzki do stałego domu swojej rodziny, jest także zdeterminowana zwiększać świadomość na temat egzemy. Aby to zrobić, Moore nawiązał współpracę z Zachęcaj na ich „Chwile jasności”kampanię mającą na celu zachęcenie osób cierpiących na objawy egzemy do obejrzenia skóry właściwej i opracowania planu leczenia — tak jak ona to zrobiła.
„Kilka lat temu” – wspomina Moore – „zauważyłem, że na mojej twarzy pojawiają się czerwone, suche, łuszczące się, swędzące i podrażnione plamy. nad nim i w pewnym sensie spryskałem go każdym balsamem i eliksirem i pomyślałem: „Wiesz, pracuję nad działka; Mam dużo makijażu i protez na twarzy” i pomyślałam, że może to jakiś rodzaj reakcji alergicznej na makijaż – wyjaśnia. „Może po prostu na mojej skórze zawsze jest za dużo zanieczyszczeń” – mówi. „Ale kiedy objawy nie ustąpiły i nic tak naprawdę nie pomagało, w końcu poszłam do dermatologa i zdiagnozowano u mnie atopowe zapalenie skóry” – opowiada Moore. Chociaż atopowe zapalenie skóry występuje rzadziej u dorosłych, 21 milionów Amerykanów w wieku powyżej 12 lat cierpi na atopowe zapalenie skóry – najczęstszy rodzaj egzemy.
Jak leczy egzemę
„U mnie ma to charakter sezonowy i zwykle nasila się, gdy jest naprawdę sucho i zimno” – mówi Moore. Kilka poprawek, które pomogły: „Odkryłem, że wiele zmian w stylu życia naprawdę pomogło, np. zmiany w diecie; Staram się dostarczać dużo omega-3. Uwielbiam łososia – wszystko, co pomaga w utrzymaniu bariery ochronnej mojej skóry i nie przepuszcza wilgoci” – mówi.
„Stres jest czynnikiem wyzwalającym” – dodaje. Jej ulubiony sposób na walkę z tym problemem: „Całkiem nieźle radzę sobie z kąpielą; zamykam drzwi o 7:00 i od razu zaczynam kąpiel, a czasami wrzucam do niej zabawną bombę do kąpieli zapalam świecę, napiję się wina albo kładę iPada na parapecie i coś oglądam” – mówi mówi. „I daję sobie łaskę. Wiem, że wkraczamy w sezon zimowy i wiem, że mój egzema będzie się nasilać, ale nie będę się tym stresować” – mówi. Kiedy ma kiepski dzień, „rozpieszczam się, słucham muzyki, pozwalam sobie poczuć się jak człowiek – każdemu z nas zdarzają się dni, w których czujemy się źle” – mówi. „Myślę: «Jutro jest nowy dzień i wszyscy jedziemy na tej samej łodzi».
Jej ulubiona pielęgnacja skóry
Jeśli chodzi o pielęgnację skóry, sięga po „wszystko, co jest proste, czyste i łatwe”, dodając, że najskuteczniejsze są formuły bezzapachowe, pozbawione barwników, hipoalergiczne i wyjątkowo delikatne. „Jest wiele świetnych marek drogeryjnych” – mówi Moore.
Jej przemyślenia na temat starzenia się
Teraz, kiedy rzuciła okiem w przyszłość, grając ulubioną postać wszystkich, Rebeccę Pearson, w „This Is Us”, byłam ciekawa, jakie jest podejście Moore’a do starzenia się. „Mimo że spojrzałbym w lustro i nie rozpoznałbym mojej mamy ani babci, ponieważ grałem tę postać, myślę, że naprawdę ekscytowało mnie to wszystko, co wiąże się ze starzeniem się” – mówi mówi. „Podobnie jak mądrość i jasność, które towarzyszą starzeniu się, a których nie da się zastąpić” – dodaje. „Kocham ten rozdział mojego życia; jakbyś nie mógł mi zapłacić żadnej sumy pieniędzy, żebym mógł wrócić do lat dwudziestych. To demistyfikacja; dzięki temu zdecydowanie mniej boję się dożyć tego wieku” – mówi.
Zgadza się, że Rebecca Pearson wiedziała, co robi, jeśli chodzi o starzenie się z wdziękiem. „Cokolwiek robiła ta postać, muszę to śledzić – piła ponad osiem szklanek wody dziennie, dużo spała, stosowała kremy z filtrem przeciwsłonecznym i robiła wszystko, co właściwe. Gdybym mógł podpisać się pod jakąkolwiek filozofią, którą wyznawała, ponieważ uważam, że można to zrobić z wielkim wdziękiem, a ona z pewnością była tego wzorem.
Nowe jesienne fryzury
Teraz, gdy serial dobiegł końca, Moore czuje się wolny i gotowy na zmianę sytuacji. „Być zamkniętym w pracy nad programem telewizyjnym i nie móc zaakceptować zmian konsystencja ze względu na ciągłość, fajnie było zakończyć ten rozdział i obciąć włosy i obciąć grzywka i dodaj trochę koloru," ona mówi. „Zaczynałam jako blondynka, potem przeszłam na brunetkę i miałam każdy odcień pomiędzy, więc mogłam się dobrze bawić kolorem włosów i wyrażanie siebie w ten sposób to coś, co zawsze mi się podobało” – wyjaśnia.
„Przygotowuję się do tego zrób coś fajnego na jesień," ona mówi. Ale ona już nie obciąży grzywki. „Tak właśnie jest z grzywką; obcinasz je, a potem myślisz: „Zapuszczam grzywkę”.