Dlaczego powinniśmy być wdzięczni za neuroróżnorodność
W artykule dla Atlantycki, dziennikarz Harvey Blume napisał: „Neuroróżnorodność może być dla ludzkości tak samo istotne, jak różnorodność biologiczna dla życia w ogóle. Kto może powiedzieć, jaka forma okablowania będzie najlepsza w danym momencie. Według ADHD ekspert dr Russell Barkley, rodzice, którzy mają dzieci neuroróżnorodne, są błogosławieni. Tak się składa, że się zgadzam. Moje życie byłoby znacznie mniej ekscytujące bez inteligentnej, kreatywnej, emocjonalnej, podejmowanie ryzyka wicher dezorganizacji w naszym domu. Neuroróżnorodność to coś, co warto zaakceptować, a w tym czasie dziękczynienia chcę podzielić się z wami, dlaczego tak się dzieje wdzięczny być rodzicem neuroróżnorodnego syna.
Nauczyłam się być bardziej cierpliwa i akceptowalna
Wychowywanie neuroróżnorodnego syna z ADHD nie było łatwym zadaniem. Wymagało to wielu prób i błędów, a także cierpliwości. Jednym z największych problemów mojego syna było pamiętanie o zapisywaniu zadań domowych lub zadań projektowych do szkoły, co skutkowało wieloma niekompletnymi zadaniami i niedostatecznymi ocenami. Namawianie syna, żeby zapisywał zadania w terminarzu, było jak wyciśnięcie wody ze skały; to po prostu nie miało prawa się wydarzyć. Tak naprawdę miał planer wypełniony niesamowitymi bazgrołami, ale nie miał ani jednego zadania domowego. Przez dziewięć lat próbowaliśmy niezliczonych strategii, aby pomóc mojemu synowi zapamiętać zadania szkolne: różne typy planistów, wyskakujące okienka przypomnienia na smartfonie, kalendarz na tablicy i arkusz zadań w neonowych kolorach w szkolnej teczce, żeby wymienić tylko kilka. Przez ten okres nauczyłem się cierpliwości i zdałem sobie sprawę, że starał się najlepiej jak mógł, aby poradzić sobie ze swoimi szkolnymi zadaniami; w końcu znaleźliśmy tę jedną strategię, która działała na jego mózg ADHD (kalendarz, który był widoczny i mógł być aktualizowany na wszystkich jego urządzeniach).
Mój syn nauczył mnie, że można skakać obiema nogami
Kiedy mój syn był młodszy, miał koszulkę z napisem „Wszystkie swoje akrobacje wykonuję samodzielnie” – idealne powiedzenie dla chłopca którzy bez strachu rzucali się w nieznane sytuacje, nie myśląc o konsekwencjach i niebezpieczeństwach. Ryzykowne zachowania mojego syna często wpędzały go w kłopoty. Moje przedstawienie nowemu dyrektorowi jego gimnazjum było zaproszeniem do poinformowania mnie, że mój syn nie może już korzystać z zajęć swojego smartfona w szkole, ponieważ próbował ominąć zaporę sieciową mającą na celu blokowanie uczniom dostępu do różnych Internetu witryny. Działania mojego syna nie miały charakteru złośliwego; to wyzwanie napędzało jego zachowanie.
Podziwiam gotowość mojego syna do podejmowania ryzyka, podejmowania wyzwań i nieustraszoności. Chociaż czasami takie zachowania mogą być denerwujące dla ostrożnej mamy, takiej jak ja. Ale takie nastawienie pozwoliło mu nauczyć się naprawiać samochody, naprawiać urządzenia elektroniczne, próbować egzotycznych potraw, jeździć na specjalistycznych trasach narciarskich (zawsze próbując przekroczyć maksymalną prędkość, np. oczywiście) i rozładować kondensator mikrofalowy na naszym podjeździe (upewniając się, że nic złego się nie stanie, gdy trzymał drewniany kołek ze śrubokrętem przyklejonym taśmą do koniec). Mój syn jest bardziej żądny przygód i bardziej światowy niż wiele dzieci w jego wieku, ponieważ nie boi się próbować lub uczyć się czegoś nowego.
Mój syn jest pełen empatii i współczucia
Wszyscy rodzice chcą wychowywać dobroduszne i współczujące dzieci. Dzieci z ADHD są szczególnie współczujące i... empatyczny, chociaż objawy ADHD mogą maskować tę cechę, całkiem prawdopodobnie z powodu zróżnicowanego myślenia. Pamiętam, że jedna z nauczycielek mojego syna w szkole podstawowej wspomniała, jak miło jej było, gdy syn zauważył nowy naszyjnik, który nosiła. Podobnie mój syn będzie pierwszym, który pochwali mnie za nową fryzurę. Jestem najbardziej dumna z empatii mojego syna wobec innych osób z ADHD. Jego chęć otwartego mówienia o swoim ADHD wynika wyłącznie z chęci pomagania innym takim jak on i pokazywania im, że nie są sami. Mój syn dzieli się obecnie swoimi doświadczeniami z ADHD, aby pomóc firmie zaprojektować narzędzia edukacyjne dla uczniów neuroróżnorodnych.
Mój syn i ja mamy bliską relację
Pomimo niezliczonej liczby kłótni o pracę domową, bałagan w plecakach, ćwiczenia na pianinie i nigdy nie odkładanie niczego na miejsce, mój syn i ja mamy bliskie relacje. W trzeciej klasie zdiagnozowano u niego ADHD i przez ostatnie 11 lat odbyliśmy wiele dyskusji/burzy mózgów, aby pomóc mu uporać się z ADHD. Wierzę, że te otwarte dyskusje i normalizacja jego ADHD zbliżyły nas do siebie. Nie boi się wyrażać swoich uczuć ani wyciągać ręki, gdy potrzebuje pomocy (chociaż może to czasami stanowić wyzwanie dla dzieci z ADHD). Może gdyby mój syn od najmłodszych lat nie był przyzwyczajony do ciągłego dialogu, nasza relacja nie byłaby tak bliska.
Jedno słowo: hiperfokus
Zdolność mojego syna do intensywnego skupienia się na czymś, co go pasjonuje, jest niesamowita. Podziwiam niekończący się wysiłek, jaki wkłada w poznanie interesującego tematu. Dla mojego syna pasją jest poznawanie wszelkich rzeczy związanych z podróżami kosmicznymi i technologią. Czy wiesz, że astronauci biorący udział w jednej z pierwszych misji załogowych lotów kosmicznych przemycili w kosmos kanapkę z pastrami? Mój syn jest skarbnicą tych niejasnych faktów, dlatego rozmowa z nim jest tak fascynująca! Pasja mojego syna sprawiła, że został krajowym finalistą sponsorowanego przez NASA konkursu na temat życia i życia pracuje na Marsie i studiuje na uniwersytecie lotniczym, gdzie rozwija się zarówno pod względem akademickim, jak i społecznie.
PODSTAWY
- Czym jest neuroróżnorodność?
- Znajdź poradę blisko mnie
Jestem wdzięczny za tę pełną wyzwań i satysfakcjonującą podróż, którą odbywam z moim synem; gdyby był neurotypowy, moje życie byłoby o wiele lepsze nudny.