Czy Googling utrwala efekt Dunninga-Krugera?
Źródło: Castleski/Shutterstock
Czy Google sprawia, że tracimy z oczu miejsce, gdzie kończy się nasza wiedza, a zaczyna wiedza internetu? To pytanie zostało omówione w nowym badanie przez Adriana Warda z Uniwersytetu Teksasu w McCombs School of Business w Austin. Jego najnowszy artykuł pt. „Ludzie mylą wiedzę z Internetu z własną wiedzą” został opublikowany 26 października 2021 r. w recenzowanym czasopiśmie PNAS.
Ward odkrył, że korzystanie z Google może zamieszać różnicę między tym, co ludzie faktycznie wiedzą, a tym, co myślą, że wiedzą. To trójstronne badanie wykazało, że ludzie korzystający z wyszukiwarek często mylą wyszukiwarkę Google wiedzę dla siebie i stają się zbyt pewni, że wiedzą więcej, niż wiedzieliby bez niej dostęp do Internetu. „Kiedy informacja jest na wyciągnięcie ręki, możemy błędnie sądzić, że pochodzi ona z wnętrza naszej głowy” – pisze.
Google może powodować, że będziemy myśleć, że wiemy więcej, choć wiemy mniej
Ward dodaje: „Korzystanie z Google do odpowiadania na pytania z zakresu wiedzy ogólnej sztucznie zawyża
zaufanie we własnej zdolności do zapamiętywania i przetwarzania informacji, co prowadzi do błędów optymistyczny prognozy dotyczące tego, ile będą wiedzieć bez Internetu. Myśląc z Google, ludzie wierzą, że są mądrzejsi i mają lepiej pamięć niż inni."Na podstawie wyników swoich badań Ward spekuluje, że mądrze byłoby, gdyby pedagodzy i decydenci ponownie rozważyli, co to znaczy być wykształcony oraz aby szkoły kładły mniejszy nacisk na zapamiętywanie przez uczniów faktów, które można łatwo wyszukać w Google. „Być może moglibyśmy wykorzystać nasze ograniczone zasoby poznawcze w bardziej skuteczny i wydajny sposób” – powiedział.
Smartfony pozwalają nam trzymać w dłoniach nieskończoną ilość wiedzy. Anegdotycznie zgadzam się z teorią Warda, że posiadanie Google i innych wyszukiwarek na wyciągnięcie ręki może sprawić, że zapamiętywanie wiedzy stanie się przestarzałe w rozwijającej się erze cyfrowej. To powiedziawszy ostrzega również, że „w świecie, w którym wyszukiwanie w Internecie jest często szybsze niż dostęp do naszej pamięci, jak na ironię możemy wiedzieć mniej, ale myśleć, że wiemy więcej”.
Skromne googlowanie wpisuje się w motto mojej Alma Mater: „Wiedzieć to za mało”
Non Satis Scire (wiedzieć to za mało) to motto mojej macierzystej uczelni, Hampshire College, jednej z niewielu akredytowanych instytucji akademickich, w których nie ma testów ani ocen. Uczniowie z Hampshire opracowują własny program nauczania i program szkoły pedagogia nie promuje zapamiętywania na pamięć ani wkuwania do egzaminów.
Uczęszczałem do college'u w latach 1984-1988, na długo zanim internet i wyszukiwarki były na wyciągnięcie ręki. Jednak pojawienie się narzędzi poszerzających wiedzę, takich jak Google, pasuje do mojego edukacyjnego sposobu myślenia, który zawsze skupiał się bardziej na płynach odżywczych inteligencja i łączenie punktów między pozornie niezwiązanymi ze sobą pomysłami, niż dążenie do średniej ocen 4,0. (Widzieć "Rozkwit życia nie wymaga samych piątek.”)
Jedna z nieprzewidzianych korzyści płynących z chodzenia do szkoły, która kładzie nacisk na trwającą całe życie ciekawość Zapamiętywanie skrystalizowanej wiedzy polega na tym, że muszę przyznać się do braku wiedzy encyklopedycznej otwarcie. Niektórzy ludzie pokornie przechwalają się swoimi mądrość; Jako absolwent Hampshire College poniżam Google i nie udaję, że wiem więcej, niż wiem.
W pewnym sensie uczenie, że zapamiętywanie wielu faktów niekoniecznie czyni cię mądrym, jest antidotum na Efekt Dunninga-Krugera. Jeśli niewiedza nie wiąże się ze wstydem, nie ma potrzeby wyolbrzymiać tego, ile myślisz, że wiesz, po sprawdzeniu odpowiedzi w Internecie. Ten skromny światopogląd podkreśla fundamentalne przekonanie, że „wiedzieć to za mało”.
Niezbędne odczyty efektu Dunninga-Krugera
Co to jest efekt Dunninga-Krugera? I jak to ograniczyć
W swoim 1999 r papier„Niewykwalifikowany i nieświadomy tego: jak trudności w uznaniu własnej niekompetencji prowadzą do zawyżenia Samoocena” David Dunning i Justin Kruger jako pierwsi zaprezentowali to, co obecnie nazywamy testem Dunninga-Krugera. efekt.
Istota tego poznawczego stronniczość Teoria głosi, że ludzie nieposiadający wiedzy mogą stać się zbyt pewni swoich możliwości mózgowych lub IQ, ponieważ nie wiedzą wystarczająco dużo, aby wiedzieć, czego nie wiedzą. Podwójny cios niekompetencji w połączeniu z myśleniem, że jesteś mądrzejszy niż jesteś, może prowadzić do biedy podejmowanie decyzji i często uniemożliwia osobie doświadczającej efektu Dunninga-Krugera uświadomienie sobie swoich wad.
Jako William Ian Miller wyjaśnia W Upokorzenie, „Jedną z zasadniczych cech takiej niekompetencji jest to, że osoba dotknięta tym problemem nie jest w stanie wiedzieć, że jest niekompetentna. Posiadanie takiej wiedzy oznaczałoby już naprawienie znacznej części przestępstwa”.
Sama świadomość, że korzystanie z Google może prowadzić do nadmiernej pewności we własnej postrzeganej wiedzy, może zniwelować potencjał Google w zakresie utrwalenia efektu Dunninga-Krugera. Świadomość, że osoby korzystające z wyszukiwarek mają skłonność do mylenia wiedzy internetowej z własną, jest pierwszy krok w kierunku uświadomienia sobie, że każdy z nas prawdopodobnie wie mniej, niż nam się wydaje po każdym Google szukaj.
Teraz, gdy masz już w głowie najnowsze, oparte na dowodach badania Warda (2021 r.), zamiast okazywać zbytnią pewność siebie następnym razem Wygooglując coś, prawdopodobnie rozsądniej będzie powtarzać po każdym wyszukiwaniu w Internecie: „Wiem mniej, niż myślę, że wiem”. To nie wiedza jest w porządku, ponieważ „wiedzieć to za mało”.