Zwracając się do słonia w pokoju

„Przychodzi taki czas, kiedy milczenie jest zdradą.” – Martin Luther King Jr.

Będąc w tym Media społecznościowe wieku wydaje się, że ludzie swobodnie dzielą się swoimi przemyśleniami na różne tematy, prawda jest taka, że ​​wiele osób nadal ma trudności z prowadzeniem trudnych rozmów. Prowadzi to do chodzenia po skorupkach jaj, chodzenia na palcach wokół problemów i ignorowania słonia w pokoju przez dziadka.

To zdanie – słoń w pokojuwywodzi się z artykułu w New York Times z 1959 r., w którym donoszono, że „Finansowanie szkół stało się problemem porównywalnym do posiadania słonia w salonie. Jest tak duży, że po prostu nie można go zignorować.” W dzisiejszym żargonie słoń w pokoju odnosi się do ważny i oczywisty temat, którego wszyscy obecni są świadomi, ale nie czują się komfortowo dyskutować. Słonie mogą szkodzić zarówno relacjom osobistym, jak i zawodowym i często są źródłem zakłóceń w komunikacji.

Istnieje kilka czynników, które sprawiają, że pewne tematy nabierają tak dużej wagi, że większość ludzi dołoży wszelkich starań, aby nie tylko uniknąć dyskusji na ich temat, ale często zaprzeczyć ich istnieniu. Obejmują one:

  • Tabu związane z tematem jest silniejsze niż chęć poruszenia tematu.
  • Już sam rozmiar i waga przyprawiają o zawrót głowy.
  • Łatwiej jest uniknąć problemu.
  • Strach reperkusji.

Pomimo swojej wielkości, słonie w pomieszczeniu często mogą być trudne do rozpoznania ze względu na otaczający je spisek ciszy. Wskaźniki, na które ktoś się natknął, obejmują:

  • Kiedy pytasz o opinię w jakiejś sprawie, nikt nie udziela użytecznej odpowiedzi.
  • Unika się otwartych dyskusji na rzecz plotek, pogłosek i aluzji.
  • Obecność konfliktu, który wydaje się nie mieć inicjatora.

Niestety, trudne rozmowy często mają miejsce, gdy frustracja bierze górę gniewi ktoś w końcu decyduje się zrzucić „bombę prawdy”. Prowadzi to do tańca agresywnego/defensywnego to nie tylko nie rozwiązuje problemu, ale także dodaje jeszcze jeden powód, aby „nie jechać tam” w przyszły.

Prowadzenie trudnych rozmów jest formą sztuki, delikatną równowagą między osobistymi potrzebami a troską o drugiego człowieka, wymagającą taktu i empatii. Zbyt często, próbując zwrócić się do słonia w pokoju, człowiek staje się bykiem w sklepie z porcelaną i nic nie jest ani przestraszone, ani bezpieczne. To oczyszczające uwolnienie stłumionych emocji może szybko przerodzić się w rozwlekłą tyradę, która sprawia, że ​​wszyscy zastanawiają się, czy dana osoba jest stabilna emocjonalnie.

Nawet jeśli robisz to w spokojnym stanie, zwracanie uwagi na oczywistości może sprawić, że inni poczują się wyjątkowo niekomfortowo. Może to prowadzić do mentalności „strzelać do posłańca”, a etykiety takie jak „bujak”, „alarmista” i „doomayer” będą przyklejane w nadziei na uciszenie zidentyfikowanego sprawcy. Niezależnie od tego, czy chodzi o miejsce pracy, czy o relacje osobiste, zadanie to nie jest dla osób o słabym sercu i wymaga odwagi i skoków wiary.

Wskazówki, jak zwiększyć szanse na sukces, obejmują:

  1. Zacznij od samokontroli. Zastanów się, dlaczego dany temat jest dla Ciebie ważny i co masz nadzieję osiągnąć, zajmując się nim.
  2. Zastanów się, jak zareagują inni. Zastanów się, jak mogliby zareagować, jaki może być ich punkt widzenia i uznaj ich prawo do innego spojrzenia na sprawy.
  3. Zaplanuj odparcie. Poświęć czas na zastanowienie się, jak zareagujesz, jeśli druga osoba będzie się opierać przyznaniu się do problemu.
  4. Rozważ alternatywy. Czy próbowałeś poruszyć ten temat w inny sposób, czy też poruszasz ten temat po raz pierwszy?
  5. Poproś o radę zaufaną osobę, aby znaleźć słabe punkty i uprzedzenia, które mogą zanegować przesłanie.

PODSTAWY

  • Dlaczego relacje mają znaczenie
  • Znajdź poradę, aby wzmocnić relacje

Jest wiele powodów, dla których ludzie, których poznałem terapia sesje pozwalają uniknąć trudnych rozmów. Podczas gdy niektórzy skupiają się na drugiej osobie i na tym, czy jej uczucia zostaną zranione, częściej uzasadnienie jest skupione na sobie. Obawy o zniszczenie związku, niechęć do bycia postrzeganym jako osoba narzekająca, strach przed utratą kontroli nad rozmową i niewiedza, jak to zrobić, są podtekstem większości zachowań polegających na unikaniu. Są to uzasadnione obawy, które czasami najlepiej rozwiązać w drodze konsultacji ze specjalistą lub obserwując osobę posiadającą odpowiednie umiejętności i modelując takie zachowanie.

Niestety w czasach, gdy chwila „wpadki” jest wysoko ceniona, a ataki osobiste są normą, może być trudno pójść na łatwiznę i dążyć do znaczącej dyskusji. Przeformułowanie spotkania to świetny sposób na zmniejszenie obu Lęk kojarzy się z momentami „musimy porozmawiać” i zwiększa szansę, że obie strony odejdą, czując się wysłuchane. Zaczyna się od postrzegania słoni w pokoju jako szansy na rozwój, wyciągnięcie konfliktu na światło dzienne, pomaganie w przechodzeniu relacji przez punkty sporne i tworzenie poczucia bezpieczeństwa psychicznego, w którym jest to w porządku nie zgadzać się.

Lektury o relacjach

Jak odczytujemy emocje innych ludzi i dlaczego jest to ważne
3 kluczowe spostrzeżenia na temat związków z różnicą wieku

Pomyślnie wykonane wyjście z cienia ciszy dodaje sił i wyzwala, przez co ludzie zastanawiają się, dlaczego tak długo czekali, aby w końcu zabrać głos. Odkrycie to, określane w kręgach psychodramy jako „odnalezienie własnego głosu”, ma ogromną wartość terapeutyczną. Biorąc pod uwagę czasy, w których żyjemy, w których wszędzie wędrują słonie, potrzebujemy tych głosów bardziej niż kiedykolwiek.