O rysowaniu wyraźniejszej granicy między wartościami a danymi

W mojej książce Zdrowsze, zaproponowałem, że służbie zdrowia publicznego najlepiej służy nie tylko generowanie danych, ale także poprzez promowanie wartości, a pozytywna zmiana dokonuje się na styku nauki i wartości.

Kształtujemy zdrowszy świat, budując bazę wiedzy, pracując w ramach szerszej kultury, aby promować wartości, jakie stanowi zdrowie publiczne. Oznacza to pracę nad budowaniem zbiorowego zaangażowania w podstawowe czynniki warunkujące zdrowie – kwestie społeczne, polityczne, komercyjne, siły środowiskowe i technologiczne, które kształtują zdrowie populacji – ze szczególną dbałością o to, jak siły te wpływają na osoby marginalizowane i bezbronne.

To są nasze wartości, pierwsze zasady w naszej branży. Kształtowanie zdrowszego świata jest w równym stopniu dziełem tych wartości, jak i naszych danych.

Równoważenie generacji nauki z promocją wartości

Aby ta równowaga nauki i wartości zadziałała, musimy mieć wiarygodność w obu sferach. Oznacza to wytyczenie wyraźnej granicy pomiędzy tworzeniem nauki a promowaniem naszych wartości. Potrzebujemy, aby nasza nauka odzwierciedlała proces rozumowania i analizy, była możliwie wolna od uprzedzeń i uprzedzeń, które mogą odwieść nasze wnioski od ustaleń czystego empiryzmu. Jednocześnie musimy pozostać niezachwiani przy naszych wartościach. Nie powinniśmy obawiać się przejrzystości moralnej w naszych wypowiedziach i działaniach.

Nie powinniśmy jednak bać się uprawiania nauki, która może prowadzić do wniosków sprzecznych lub komplikujących nasze preferowane narracje oraz wartości, które te narracje odzwierciedlają. Ważne jest, aby utrzymać rozróżnienie między naszą nauką a naszymi wartościami, nawet jeśli nadal angażujemy się w kształtowanie dziedziny opartej na obu.

Problem wiarygodności zdrowia publicznego

Jest to szczególnie prawdziwe w chwili obecnej, gdy zdrowie publiczne stoi przed problemem wiarygodności. Amerykanie zgłaszają mniejsze zaufanie do zdrowia publicznego w następstwie pandemii i około 30 stanów uchwalili ustawy ograniczania uprawnień w zakresie zdrowia publicznego, posunięcia te są częściowo wspierane przez ostry sprzeciw wobec nadmiernego zasięgu zdrowia publicznego – rzeczywistego i domniemanego – podczas pandemii.

Ten problem wiarygodności powinien znajdować się w centrum uwagi społeczności zajmującej się zdrowiem publicznym. Wskazuje na poziom nieufność które mogłyby w przyszłości uniemożliwić nam podejmowanie działań promujących zdrowie publiczne.

Istnieje wiele przyczyn tego problemu. Z pewnością jednym z powodów było umyślne rozpowszechnianie dezinformacji na temat zdrowia publicznego oraz wspólne wysiłki podmiotów działających w złej wierze, mające na celu zdyskredytowanie naszej pracy dla celów politycznych. Wysiłki te odzwierciedlają próbę podważenia zarówno nauki, jak i wartości zdrowia publicznego i stanowią niezaprzeczalny problem dla naszej pracy.

Ważne jest, aby to przyznać i mieć jasność co do wyzwania, jakie to stanowi. Ale nigdy nie czułam się komfortowo, wytykając palcami „wroga”, aby polepszyć prace na rzecz zdrowia publicznego. Choć zdaję sobie sprawę, że są ludzie, którzy mają intencje sprzeczne z naszymi, i mając jasność co do konieczności przeciwstawienia się temu, o wiele bardziej interesuje mnie to, co My zrobić, a pod koniec radzić sobie lepiej jako dziedzina. Jednym z obszarów, w którym rzeczywiście możemy działać lepiej, jest wzmocnienie rozróżnienia między naszą nauką a naszymi wartościami, aby poprawić naszą pozycję w społeczeństwie i uczciwość naszych wysiłków.

Napięcie między nauką a naszymi wartościami

Dlaczego czasami mamy trudności z utrzymaniem rozróżnienia między naszą nauką a naszymi wartościami? Można zobaczyć, jak to wyzwanie jest kształtowane przez naturę samej naszej nauki. Zdrowie publiczne często wiąże się z naukami społecznymi. Zajmując się naukami społecznymi, możemy zauważyć, że wykonujemy pracę opartą na wartościach – gdzie to, w co wierzymy, dana dziedzina popycha nas w określonym kierunku polityki, ale w której nadal musimy praktykować empiryczne, otwarte na wszystkie możliwe wnioski analiza.

To napięcie jest wyraźnie obecne w epidemiologii, głównym obszarze moich badań naukowych. Wiele działów epidemiologii opiera się na badaniu chorób (np. epidemiologia nowotworów, epidemiologia chorób zakaźnych). Głównym celem tego obszaru badań jest znalezienie przyczyn tych chorób, abyśmy mogli interweniować w celu wspierania zdrowia.

To skupienie przyczyniło się do zrozumienia, poparte wieloma dowodami empirycznymi, że podstawowe przyczyny chorób nie kończą się na procesach biologicznych, z których wyłania się choroba. Jeśli zdecydujemy się podążać za danymi, dokądkolwiek one prowadzą, nieuchronnie prowadzą nas one do warunków społecznych, które tworzą kontekst dla rozwoju choroby. Doprowadziło to do pojawienia się innych gałęzi epidemiologii – epidemiologii społecznej, epidemiologii cyklu życia, epidemiologii środowiskowej itp. – które koncentrują się na tym, jak te warunki kształtują zdrowie. Tak jak dane z „klasycznej” epidemiologii wskazują na znaczenie radzenia sobie z tymi schorzeniami, tak i wygenerowane dane w tych nowych dziedzinach wskazują na potrzebę określonych polityk i priorytetów politycznych jako klucza do poprawy sytuacji ubogich zdrowie.

Kariera Niezbędne lektury
Dwa powody, dla których przyjaciel z pracy może przyspieszyć Twoją karierę
Jak bardzo jesteś otwarty na informację zwrotną i czy ma to naprawdę znaczenie?

Naszym obowiązkiem jest uświadomienie sobie stronniczości

Moim zdaniem stawia to nas w sytuacji, w której spoczywa na nas dodatkowa odpowiedzialność, abyśmy byli świadomi naszych uprzedzeń i upewnili się, że nasza nauka jest prowadzona w sposób możliwie beznamiętny. Kiedy ponownie badamy podstawowe filozoficzne podstawy naszej dziedziny, ważne jest, aby uwzględnić uczciwe spojrzenie wzajemne oddziaływanie nauki i wartości, potrzeba równowagi między nimi oraz konsekwencje braku strajku To. Nasze wartości wskazują na lepszy, zdrowszy świat, jaki chcielibyśmy widzieć, ale osiągnięcie go wymaga ostrożnego wykonywania kolejnych kroków. Musimy być skrupulatnie świadomi nasze uprzedzenia, licz się z nimi i prowadź naukę, która wytrzymuje krytykę wszystkich, którzy się nią zajmują.

Ten post pojawia się także na Substacku.