Czy po pandemii ludzie stali się samolubni i indywidualistyczni?
Wiele miesięcy temu miała rozpocząć swój występ Royal Philharmonic Orchestra. Dyrygent wbiegł na scenę przy gromkim aplauzie, a publiczność z niecierpliwością czekała na pierwszą nutę. Skrzypkowie i wiolonczeliści byli już gotowi, po czym niektórzy z nich rozpoczęli swój delikatny występ. Właśnie wtedy mężczyzna w pierwszym rzędzie wyjął paczkę chipsów (chipsy w Ameryce), rozdarł ją i zaczął jeść. Zwykle nie stanowiłoby to problemu w kinach, ale gdy mówimy o cichym koncercie, hałaśliwe pakiety Crisp nie brzmią świetnie. W rzeczywistości brzmią bardzo głośno i rzucają się w oczy.
W wielu momentach koncerty muzyki klasycznej są tak ciche, że nawet ktoś kaszlący może odwrócić głowę, a tym bardziej ktoś zjadający paczkę chipsów (mimo że są, co zrozumiałe, pyszne). Ludzie chcą słyszeć delikatnie grającego harfistę lub gościa z trójkątem z tyłu, który dzwoni raz lub dwa razy, gdy cichną skrzypce, wiolonczele, flety lub trąbki. Czasami na koncertach muzyki klasycznej pojawia się zabawna niezręczność, jeśli słychać hałas poza kolejnością. Pamiętam, kiedy byłem uczniem szkoły muzycznej w szkole podstawowej i grupa z nas grała na fletach prostych, które brzmiały absolutnie okropnie, lub kiedy śpiewaliśmy skądinąd wspaniałego Mesjasza Haendla bez instrumentów towarzyszących, a wysokie dźwięki brzmiały podobnie wrzeszczy.
Członkowie orkiestry spojrzeli na mężczyznę i zaczęli się gniewać (co jest zrozumiałe), a jeden z wiolonczelistów wyglądał na rozbawionego. Publiczność zaczęła się odwracać, żeby sprawdzić, kto ciągle zgniata hałaśliwą paczkę chipsów i zabawne było to, że ten człowiek w dalszym ciągu robił dużo hałasu. Wcześniej mężczyzna filmował orkiestrę komórką, dopóki steward teatru nie poprosił go, aby przestał ze względu na obowiązujące tam zasady. Zacząłem się zastanawiać, dlaczego ktokolwiek zawraca sobie głowę pójściem na przedstawienie tylko po to, żeby spędzić czas na oglądaniu go przez ekran. Odniosłem wrażenie, że był na koncercie Royal Philharmonic Orchestra, żeby się tym pochwalić Media społecznościowe (na dowód) zamiast zajmować się muzyką klasyczną.
Zastanowiły mnie doniesienia prasowe mówiące o wzroście zachowań aspołecznych w teatrach i na koncertach, a niektórzy widzowie zakłócają przedstawienia. Z tego powodu odwołano różne występy. Zastanawiałem się, czy stałoby się to przed korona wirus pandemia i czy izolacja społeczna sprawiło, że niektórzy ludzie stali się bardziej indywidualistami i mniej martwili się dezaprobatą społeczną. Zwykle w kulturze brytyjskiej uprzejmość jest wysoko ceniona, a turyści często są zdezorientowani etykietą społeczną, dlatego wyróżniają się zachowania aspołeczne. Ludzie spodziewaliby się, że mężczyzna z chipsami poczuje się upokorzony i zawstydzony, ale on kontynuował jedzenie i prawdopodobnie zirytował ludzi jeszcze bardziej, ponieważ wydawał się taki zadowolony z siebie. Wydało mi się to zabawne, ponieważ przypomniało mi klasyczne eksperymenty psychologii społecznej przeprowadzane w naturalnych warunkach, w których ludzie nie reagują zgodnie z oczekiwaniami, biorąc pod uwagę kontekst i normy społeczne.
Być może w tym kontekście indywidualność mężczyzny z chrupiącą paczką tożsamość było ważniejsze niż jego tożsamość społeczna czy poczucie przynależności do wspólnoty ludzi obecnych na koncercie. Być może chipsy były super pyszne. A może ludzie angażują się w takie aspołeczne zachowania tylko dlatego, że mogą. Być może dlatego ludzie wyrzucają śmieci na ulicę – bo mogą. Być może pandemia sprawiła, że niektórzy ludzie myślą bardziej o tym, czego chcą w sytuacjach towarzyskich, niż o tym, co służy większemu dobru. Ważne jest jednak, aby ludzie zastanowili się nad faktem, że otoczenie społeczne istnieje nie tylko dla nich, ale także dla wszystkich innych osób. Osoby, które rozmawiają w kinach lub na koncertach albo wydają nadmierny hałas zakłócający spokój innych, muszą zastanowić się, czy podobałoby im się, gdyby inni robili to samo.
Jeśli chodzi o paczuszkę z chipsami, zniknął on z koncertu w przerwie, co zostało gorąco przyjęte przez publiczność.
PODSTAWY
- Znajdź poradę blisko mnie