Dlaczego powinniśmy być sceptyczni wobec raportów o grabieżach w Nowej Zelandii

W reakcji na doniesienia o powszechnych grabieżach i działalności gangów w zniszczonych przez powódź regionach Nowej Zelandii w następstwie niszczycielskiej ścieżki cyklonu Gabrielle doszło do oburzenia opinii publicznej. Powstał pogląd, że niektórzy ludzie wykorzystaliby innych Kiwi w potrzebie gniew. Niektórzy mieszkańcy dotkniętych obszarów wzięli prawo w swoje ręce, ustawiając blokady drogowe i zbrojąc się. Politycy wzywają do zaostrzenia kar dla osób skazanych za grabieże na obszarach objętych stanem wyjątkowym. Jeśli jednak historia jest jakimkolwiek przewodnikiem, powinniśmy być sceptyczni wobec doniesień o znacznych grabieżach dokonywanych przez gangi motocyklowe.

Premier Chris Hipkins i politycy opozycji pokłócili się w związku z rozmiarem grabieży i bezprawia w miejscach takich jak Hawkes Bay, gdzie region został opanowany przez plagę strach szabrowników i gangów grasujących dziko. Minister policji Stuart Nash ostrzegł niedawno przywódców gangów, aby namawiali swoich członków do „

wciągnij swoją cholerną głowę, zabierz swoje zwierzęta z ulic... Oni mają... rodzina również dotknięta. Wyjdź i zacznij im pomagać”.

Demonizowanie rowerzystów za pomocą odczłowieczającego języka i nazywanie ich „jako” nie jest ani właściwe, ani pomocne "Zwierząt." Bezpośrednie następstwa katastrof przypominają „mgłę wojny”, w której strach, niepewność, udaremnienie, smutek, melancholia, zaburzenia snu i zahamowane kanały komunikacji często powodują, że plotki stają się faktem. Badania konsekwentnie pokazują, że katastrofy wydobywają z ludzi to, co najlepsze i zbliżają ich do siebie – dotyczy to także członków gangów.

Od początku lat sześćdziesiątych Centrum Badań nad Katastrofami na Uniwersytecie Delaware wysyłało badaczy terenowych na miejsca ponad 700 trzęsień ziemi, powodzi i innych wydarzeń na całym świecie. Ich ustalenia były niezwykle spójne: przeważająca większość włączyła się i pomogła swoim współofiarom. W przypadku katastrof mających miejsce w krajach zachodnich, grabieże są niezwykle Rzadko, choć co ciekawe, plotki i doniesienia medialne często wyolbrzymiają takie twierdzenia, szczególnie na początku.

Niezależnie od tego, czy jest to zatonięcie Titanica, zawalenie się Bliźniaczych Wież, czy niedawne trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii, wydarzenia te ukazują to, co najlepsze, co ludzkość ma do zaoferowania. Większość ludzi zachowuje spokój i kontynuuje. Wiele osób może pamiętać relacje o powszechnych grabieżach, które miały miejsce w Nowym Orleanie po huraganie Katrina w 2005 roku. Długoterminowe badania tego wydarzenia wykazały, że błędne doniesienia o powszechnych grabieżach doprowadziły do ​​​​powstania grup milicji, które utworzyły barykady utrudniające pomoc w dotarciu do potrzebujących. Co więcej, telewizyjne obrazy ludzi przeszukujących sklepy podczas Katriny wprowadzały w błąd, ponieważ większość zabranych przedmiotów to najpotrzebniejsze artykuły: żywność, woda i odzież. Większość osób dotkniętych Katriną to osoby biedne i czarnoskóre, co tylko pogłębia stereotyp kryminalisty. W Nowej Zelandii Maorysi są nieproporcjonalnie reprezentowani w gangach i stanowią ponad 50 procent systemu więziennictwa, a mimo to stanowią zaledwie około 17 procent populacji. Podczas katastrof stereotyp Maorysów-przestępców czyni ich podatnymi na aresztowanie za zwykłe znalezienie się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie.

Być może po zdewastowanych społecznościach grasują gangi motocyklowe i bezdusznie okradają innych Kiwi, ale jeśli to prawda, twierdzenia te stoją w sprzeczności z bogatą literaturą socjologiczną, która temu zaprzecza. Historie o grabieżach, do których doszło po Gabrielle, mogą zjednoczyć ludzi w odpowiedzi na wspólne zagrożenie, gdy sfrustrowana opinia publiczna szuka winnych. Rowerzyści i inne osoby znajdujące się na marginesie społeczeństwa są wygodnymi kozłami ofiarnymi. Uwaga: "Niech kupujący się strzeże."

PODSTAWY

  • Czym jest strach?
  • Znajdź poradę, jak pokonać strach i niepokój