CIA sceptyczna wobec „syndromu Hawany”
Źródło: Fer Gregory/Shutterstock
W ciągu ostatnich 4 lat napisałem nie mniej niż 12 felietonów Psychologia dzisiaj wskazując na różne błędy w twierdzeniach, że „syndrom hawański” został spowodowany tajną bronią obcego rządu. Argumentowałem, że doniesienia o „syndromie Hawany” były wynikiem złej nauki i sensacyjnego dziennikarstwa i można je wyjaśnić, stosując psychologię głównego nurtu i zdrowy rozsądek.
Ustalenia z do którego wyciekł raport CIA New York Timesa ustaliło, że większość z 1000 przypadków zbadanych przez rząd ma wyjaśnienia środowiskowe i obejmuje niezdiagnozowane schorzenia oraz stres, a nie wynik międzynarodowej kampanii prowadzonej przez Rosję lub jakieś inne zagraniczne mocarstwo. Neurolog Robert Baloh i ja doszliśmy do podobnego wniosku 18 miesięcy temu (Baloh i Bartholomew 2020).
We wrześniu 2021 r. w tajnym raporcie grupy elitarnych naukowców bardzo krytycznie odniesiono się do hipotezy dotyczącej broni mikrofalowej w związku z wydarzeniami na Kubie, natomiast Mniej więcej w tym samym czasie ujawnione wyniki śledztwa FBI wykazały, że główną przyczyną wybuchu epidemii była masowa choroba psychogenna (Acoustic Signals, 2018; Ledermana i Breslauera, 2021).
Chociaż CIA oświadczyła, że kontynuuje dochodzenie w około dwudziestu niewyjaśnionych sprawach, nie należy tego rozumieć jako sugestii, że istnieje jakiś złowrogi spisek przeciwko amerykańskim dyplomatom i inteligencja funkcjonariusze. Odpowiednią paralelą są doniesienia o UFO. Niedawny raport rządu USA na temat UFO wykazał, że wiele przypadków było niewyjaśnionych, ale to niekoniecznie oznaczało, że były one pochodzenia pozaziemskiego. Na przykład w wielu przypadkach brakuje wystarczających informacji, na których można by oprzeć ocenę. To samo dotyczy „syndromu Hawany”.
Pacjenci oburzeni
Nic więc dziwnego, że zaraz po opublikowaniu New York Times W raporcie ofiary „syndromu hawańskiego” wyraziły swoje oburzenie wynikami. Problem w tym, że większość ludzi, w tym wielu lekarzy, nie jest zaznajomiona z literaturą na temat masowych chorób psychogennych. Wciąż mnożą się mity, takie jak przekonanie, że ofiary są słabe umysłowo, niezrównoważone psychicznie lub cierpią na zaburzenia psychiczne. Schorzenie to jest reakcją na stres powiązaną z przekonaniem, a ponieważ wszyscy mamy przekonania, każdy jest potencjalną ofiarą. Osoby cierpiące na tę chorobę nie są hipochondrykami, jak sugerował amerykański senator Marco Rubio. W październiku 2021 r. Rubio nazwał zwolenników wyjaśnienia psychogennego „szarlatanerią” i poprosił ich, aby „wyjaśnili to obecnie dziesiątki osób, które doznały udokumentowanych uszkodzeń mózgu, które w wielu przypadkach sprawiły, że stały się niezdolne do dalszej pracy” (Desiderio i Seligmana, 2022). Można to wyjaśnić. W kohorcie Kuby nigdy nie potwierdzono uszkodzeń mózgu, a jedynie niewielkie anomalie mózgu, które nie są rzadkością w małych próbach. Wiadomo, że podobne anomalie mózgu są spowodowane narażeniem na długotrwały stres, któremu amerykańscy dyplomaci na Kubie doświadczyli, gdy powiedziano im, że mogą być celem tajnej broni.
Cienie histerii czarownic z Salem
Trzy różne raporty rządowe przyniosły trzy podobne wnioski. Nadszedł czas, aby zablokować Polityka i słuchaj nauki. To, co wydarzyło się na Kubie i masowa sugestia, która nastąpiła na całym świecie, to rozdział histerii czarownic z Salem z 1692 r., która trwała od lutego 1692 r. do maja 1693 r. Saga w Salem mogła być krótsza, bo mieszkańcy nie musieli się z nią zmagać Media społecznościowe i powtarzające się wiadomości.
To nie koniec „syndromu Hawany”, ale raport CIA wyznacza początek końca. Następna faza prawdopodobnie będzie obejmować publiczne oburzenie z powodu ignorowania ofiar i etykietowania ich jako „histerycznych”. Pamiętajcie, że ofiary masowych chorób psychogennych doświadczają prawdziwych objawów. To nie jest tylko „wszystko w ich głowach”. I nie zapominajmy, że wielu z nich wcale nie cierpiało na chorobę psychogenną, ale na szereg powszechnych i mniej powszechnych schorzeń. Na koniec należy pamiętać o objawach: ból głowy, nudności, zawroty głowy, zmęczenie, trudności z koncentracją, dezorientacja, zapominanie, dezorientacja, szum w uszach, bezsenność, ciśnienie w głowie i ból ucha. Dolegliwości te są tak powszechne, że w danym tygodniu byłoby niezwykłe, gdyby ktoś nie miał przynajmniej jednej z nich.