Samotność poza przyjaźnią: co mówi nam mózg i biologia

Zdjęcie: Ingo Joseph na Pexels.

Ludzie są gatunkiem „prawdziwie społecznym”.

Zdjęcie: Ingo Joseph na Pexels.

Człowiek jest zwierzęciem głęboko społecznym. Zdaniem Edwarda O. Wilsona, jednego z najsłynniejszych współczesnych biologów ewolucyjnych, ludzi można właściwie scharakteryzować jako „euspołecznych”. Gatunki eusocjalne są „prawdziwymi” gatunkami społecznymi lub takimi, które są społeczne w swoim stanie wyjściowym. Wilson zyskał sławę, badając kolonie mrówek i sposób, w jaki skoordynowane działanie mrówek umożliwia ich rozwój. Sama mrówka nie może wiele zdziałać. W koloniach rozwinęły się i mają szacuje się, że jest to 100 bilionów osób. Podobną logikę można zastosować do ludzi: pojedyncza osoba jest ograniczona. Ludzie pracujący razem mogą prosperować w każdym środowisku na ziemi i ich liczba wzrosła do ponad 8 miliardów.

Wilson rozłożył kilka kryteriów dla gatunków „prawdziwie społecznych”:

  1. Żyją w społecznościach wielopokoleniowych
  2. Mają podział pracy (różne osoby wykonują różną pracę dla społeczności)
  3. Są gotowi poświęcić przynajmniej część swoich osobistych interesów na rzecz interesów grupy

W tym ujęciu natury ludzkiej ludzie odnoszą sukcesy, ponieważ są znacznie bardziej skłonni do współpracy niż inne zwierzęta. Ewoluowaliśmy, aby żyć i pracować w grupach, a grupy te mogą osiągnąć więcej poprzez koordynację, niż ludzie mogą osiągnąć w pojedynkę.

I niedawno opublikowany artykuł na temat samotnośći skończyło się na tym, że przeprowadziłem sporo rozmów z ludźmi na ten temat. Moi koledzy i znalazłem że poczucie samotności jest mniej więcej stabilne i niskie u osób, które spędzają samotnie od 25% do 75% dnia. Myślenie, że ktoś, kto spędza 75% czasu samotnie, nie czuje się bardziej samotnie, jest w pewnym stopniu sprzeczne z intuicją, niż ktoś, kto spędza 75% czasu z innymi ludźmi. Jednak z tej analizy wynika szersze przesłanie, że samotność tak naprawdę zależy od percepcji. Samotni ludzie pragną kontaktu, którego nie osiągają, a nie tylko chęci częstszego przebywania „w pobliżu ludzi”.

Więc co mamy zrobić Naprawdę potrzebujesz innych ludzi? Pierwsza myśl jest już blisko przyjaźń Lub intymność. Dobrze jest mieć ludzi, na których ci zależy i którym ufasz. Ale ponowne przeczytanie gazety przez jednego z moich współautorów w ten weekend, chciałbym zasugerować, że ludzie chcą czegoś więcej niż tylko kilku głębokich przyjaźni. Ludzie też chcą być częścią społeczności.

Jim Coan i Dave Sbarra (którzy pracowali ze mną nad gazetą o samotności) napisał artykuł zarys neurologia oraz dowody fizjologiczne na korzyść społecznej teorii podstawowej. Teoria ta poważnie traktuje twierdzenie Wilsona, że ​​jesteśmy gatunkiem „prawdziwie społecznym” i głosi, że ludzie ewoluowali, aby oczekiwać życia we wspólnocie z innymi. Zgodnie z teorią podstaw społecznych ludzie nie chcą tylko radości, jaką może przynieść głęboka przyjaźń. Potrzebujemy ludzi, którzy pomogą nam rozwiązać problemy i spotkać się cele wszystko w górę i w dół Hierarchia Maslowa (Lub wersja ewolucyjna).

  • Bycie częścią społeczności zapewnia bezpieczeństwo, ponieważ przyjaciele i rodzina zazwyczaj pojawiają się, aby Ci pomóc, jeśli jesteś w niebezpieczeństwie lub jeśli musisz odzyskać siły po kontuzji.
  • Bycie częścią społeczności dostarcza informacji, ponieważ sieci społecznościowe (osobiście, nie tylko online!) udostępniają informacje ważne do poruszania się po szerszym świecie.
  • Bycie częścią społeczności zapewnia uznanie dla osiągnięć, co często dodaje poczucia znaczenia temu, co zrobiłeś.
  • Bycie częścią społeczności oznacza, że ​​masz grupę ludzi, którzy mogą zostać Twoimi bliskimi przyjaciółmi lub romantycznymi partnerami. Randki poza aplikacjami (a nie ma aplikacji do przyjaźni!), najłatwiej jest nawiązać głębsze relacje z osobami, które już Cię znają – lub znają osoby, które znasz.
  • Bycie częścią społeczności oznacza, że ​​masz pomoc w opiece nad dziećmi, jeśli zdecydujesz się je mieć. Wychowywanie dzieci byłoby znacznie trudniejsze, gdyby rodzice nie mogli odpocząć od rodziny, opiekunek do dzieci i innych rodziców organizujących randki.
Zdjęcie: Efe Ersoy w serwisie Pexels.

Społeczna teoria linii bazowej sugeruje, że mózgi odpoczywają wokół innych.

Zdjęcie: Efe Ersoy w serwisie Pexels.

Coan i Sbarra podkreślają dwa inne mechanizmy: rozkład ryzyka i podział obciążenia.

  • Dystrybucja ryzyka oznacza, że ​​jeśli wszyscy w grupie wypatrują zagrożeń – to oni komunikuj o tych zagrożeniach wszystkim pozostałym członkom grupy – wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo, że zagrożenie przemknie niezauważony. Jeśli chodzi o czujność, dziesiątki głów to nie jedna.
  • Dzielenie się obciążeniem oznacza współpracę na rzecz wspólnych celów. Pomyśl o czymś staroświeckim podniesienie stodoły: wszyscy członkowie społeczności zbierają się, aby zbudować lub odbudować stodołę jednej osoby. Znacznie szybciej jest, gdy wszyscy wspólnie pracują nad stodołą, a następnie odwdzięczają się, gdy nadejdzie kolej następnej osoby, niż zmuszanie wszystkich do samodzielnego ustawiania stodoły.

PODSTAWY

  • Zrozumienie samotności
  • Znajdź poradę blisko mnie

Na poziomie neuronauki Coan i Sbarra dokonują przeglądu dowodów wskazujących, że mózg znajduje się bliżej stanu „spoczynku” stwierdzaj, że ludzie wiedzą, że inni są w pobliżu i są dostępni, niż wtedy, gdy postrzegają siebie jako odciętych inni. Na przykład mózg reaguje słabiej na zagrożenie, gdy osoba dostrzegająca zagrożenie (w skanerze mózgu) trzyma czyjąś rękę.

Z tej perspektywy samotność nie polega tylko na braku satysfakcjonujących, głębokich rozmów. Chodzi o to, aby nie mieć poczucia, że ​​dysponuje się zasobami społecznymi, na których nasz gatunek ewoluował.

Bycie samotnym prawdopodobnie odzwierciedla poczucie, że potrzebujesz wsparcia i możliwości, które pomogą Ci zarządzać ryzykiem i rozwiązywać problemy wspólne problemy, zdobywanie ważnych informacji oraz możliwości rozpoznania i nawiązania głębszych relacji – tak nie jest dostępny. Dlatego ograniczenie samotności prawdopodobnie będzie oznaczać myślenie wykraczające poza zwykłe zawiązanie kilku przyjaźni głębszymi i bardziej znaczącymi. Prawdopodobnie będzie się to również wiązać z bliższym kontaktem ze społecznością ludzi, którzy Cię wspierają.