Zbieranie botanicznych nagród

click fraud protection
Uniwersytet Emory, użyte za pozwoleniem.

Etnobotanika medyczna Cassandra Quave podczas wyprawy terenowej do lasu sosnowego długolistnego w Newton w stanie Georgia.

Uniwersytet Emory, użyte za pozwoleniem.

Częściowa amputacja prawej nogi Cassandry Quave w wieku trzech lat – jedna z wielu interwencji chirurgicznych podjęte działania mające pomóc jej uporać się z wrodzonymi wadami układu kostnego – pozwoliły jej chodzić przy pomocy: protetyczny. Ale miało to swoją cenę: agresywna infekcja gronkowcem, która prawie odebrała jej życie. Antybiotyki pomogły Quave pokonać drobnoustroje, które zaatakowały miejsce amputacji, ale co roku setki tysięcy innych umiera z powodu bakterii, które stały się odporne na współczesność farmaceutyki.

Teraz Quave, profesor dermatologii i zdrowia ludzkiego na Uniwersytecie Emory, skupiła się na niej kariera na tych superbakteriach, szukając nowych sposobów zwalczania ich wśród pierwotnego źródła leku ludzkości: roślin. W jej wspomnieniach Łowca Roślin, szczegółowo opisuje swoją wyprawę, która zaprowadziła ją z dżungli Peru w góry Kosowa, prosząc nas jednocześnie o rozważenie tego, co tracimy, gdy zrywamy połączenie ze światem przyrody — i co możemy zyskać, przyglądając się bliżej otaczającym nas żywym krajobrazom nas.

W jaki sposób dorastanie z niepełnosprawnością wpłynęło na Twoje zainteresowanie naukami medycznymi?

Od urodzenia byłam w zasadzie zanurzona w medycynie. Po amputacji musiałem wydłużyć kość udową, wyprostować plecy i przebudować biodro. Często przebywałam w środowisku medycznym i widziałam inne dzieci zmagające się z naprawdę okropnymi problemami. Moje myśli skupiły się na dwóch rzeczach, które uważałem za najważniejsze w medycynie: chirurgii i interwencjach farmakologicznych.

W jaki sposób praca, którą obecnie wykonujesz, pomaga w walce z infekcjami bakteryjnymi?

Podoba mi się przykład brazylijskiego drzewa pieprzowego, ponieważ jest to historia o słabszej pozycji. Wszyscy na Florydzie, gdzie dorastałem, nienawidzą tego chwastu, ponieważ jest to chwast inwazyjny. Jednak w Brazylii ma długą historię stosowania w medycynie tradycyjnej w leczeniu ran i wrzodów. Ale nauka nie wyjaśniła jeszcze tego zastosowania, dopóki nie pojawiliśmy się ja i moje laboratorium. Odkryliśmy, że nie działa poprzez hamowanie wzrostu bakterii. Zamiast tego wyizolowane przez nas związki blokują systemy komunikacyjne u bakterii gronkowca. Nie są w stanie koordynować swoich ataków, co zasadniczo czyni je nietoksycznymi.

W jaki sposób wykorzystanie roślin jako leku stało się przedmiotem Twoich badań?

Współczesna medycyna już korzysta z niezliczonych innowacji pierwotnie znalezionych w świecie roślin. Na przykład postęp w znieczuleniu nastąpił dzięki truciznom dart z Amazonii. Niektóre terapie stosowane w leczeniu zastoinowej niewydolności serca pochodzą z leków roślinnych stosowanych przez starsze kobiety na Wyspach Brytyjskich. Jednak wciąż uważam, że muszę ponownie edukować innych naukowców, którzy uważają, że badanie roślin nie jest opłacalnym przedsięwzięciem.

Dlaczego nie?

Częścią tego jest to, że jesteśmy oderwani od natury; Często nie zastanawiamy się, skąd pochodzi duża część naszej żywności, odzieży i leków. Istnieje również pogląd, że badaliśmy już rośliny i znaleźliśmy wszystko, co ma wartość. Ale to po prostu nieprawda; istnieje 33 000 gatunków roślin stosowanych przez ludzi w celach leczniczych, ale wciąż znajdujemy się w zaledwie setce tych, które zostały rygorystycznie ocenione naukowo. Istnieje ogromna różnorodność chemiczna do zbadania.

Studiując chirurgię, wybrałeś się do Amazonii, aby pracować z tradycyjnym uzdrowicielem, Donem Antonio. Jak to doświadczenie zmieniło twoją perspektywę?

To był mój pierwszy kontakt z myślą, że oprócz medycyny zachodniej istnieją inne formy medycyny. Praca z Don Antonio pozwoliła mi zobaczyć nie tylko, jak działają tradycyjne praktyki, ale także gdzie mogą tkwić niedociągnięcia zachodniego podejścia. Jako dziecko często miałem poczucie, że traktowano mnie jak problem, a nie osobę – nie dlatego, że lekarze są obojętni, ale dlatego, że mają ściśle ograniczony czas, jaki mogą spędzać z pacjentami. To, czego doświadczyłem u boku Don Antonio, to relacja pacjent-uzdrowiciel, która była znacznie bardziej zaangażowana; było więcej połączenia emocjonalnego, nawet fizycznego. Psychologia tego połączenia jest naprawdę kluczem do procesu uzdrawiania.

Dlaczego tak ważna jest bezpośrednia współpraca z tymi uzdrowicielami?

Obecnie stoimy w obliczu ogromnej utraty tradycyjnej wiedzy. Pracując w Amazonii, widziałem bardzo wyraźnie wysiłki zmierzające do sprowadzenia zachodniej medycyny do odległych miejsc mogą powodować problemy, ponieważ wypierają tradycyjne systemy wiedzy o tym, jak korzystać z tego, co lokalne zasoby. A kiedy społeczności te nie mają już pieniędzy na uzupełnienie zapasów w swoich nowoczesnych aptekach, zostają z niczym. Jednym z głównych zadań etnobotaniki jest zachowanie i dokumentowanie wiedzy. Ale nie jest to tak proste, jak po prostu spisanie wszystkiego; tak naprawdę chodzi o pielęgnowanie i wspieranie tych tradycji w samych społecznościach. Uczę się od starszych dziadków, którzy używają roślin do leczenia swoich dzieci i wnuków. Jednak niezwykle ważne jest, aby spróbować zwrócić tę wiedzę społeczności – czy to poprzez rozpoczęcie działalności ogrodzie etnobotanicznym, napisaniu książki w lokalnym języku lub współpracy z lokalnymi organizacjami kulturalnymi organizować warsztaty.

Jak możemy lepiej połączyć się z otaczającymi nas roślinami?

Wiele wiedzy na temat leków podkreślało egzotykę – że musimy udać się do odległych miejsc, aby znaleźć nowe lekarstwa. W swojej pracy odwiedzam różne miejsca. Jednak w naszych dzielnicach żyje wiele gatunków, które również wnoszą istotny wkład w życie, jakie znamy dzisiaj – niezależnie od tego, czy wykorzystuje się je w drewnie, żywności, odzieży czy w innych zastosowaniach. Prostym sposobem na lepsze dostrojenie się jest poznanie niektórych organizmów, które spotykasz na co dzień. Moim wyzwaniem byłoby wybranie tylko jednego gatunku do poznania. Może to dąb na Twoim podwórku albo mniszek lekarski. Spójrz jeszcze raz; dowiedzieć się, do czego był używany. Pomoże Ci spojrzeć na świat przyrody innymi oczami.

instagram viewer