Jak zamówić wino w restauracji, nie czując się przy tym niezręcznie

Kiedy patrzysz na listę restauracji, jak możesz powiedzieć, co jest dobre? Za każdym razem dwóch winiarzy dzieli się sekretem właściwego zamawiania.

Uwielbiam wino i dobrze się bawię czytając karty z półkami w moim lokalnym sklepie z winami, aby sprawdzić, czy dane wino ma cechy i cechy, które zazwyczaj lubię. Wiem, że mój pinot noir z mojego pinot grigio, nigdy nie spotkałem zinfandel, który mi się nie podobał (czerwony, nie biały) i nie wahaj się poprosić sprzedawcę o radę, jeśli potrzebuję butelki na konkretny posiłek lub okazja.

A jednak - podaj mi kartę win w restauracji, a ja zamrożę. Czuję się głupio. Czuję się jak oszust. Kim mam wybrać wino na podstawie samej nazwy i nazwy? Jeśli nie rozpoznaję wina, które już wcześniej (lubiłem), szybko zamawiam drugie, najtańsze szklankę / butelkę jakiejkolwiek odmiany, dla której jestem w nastroju, głównie po to, żeby nie wyglądać jak ogół cheapskate. Z pewnością myślę sobie, popijając mój drugi najtańszy wybór, jest lepszy sposób na zamówienie z listy win.

Okazuje się, że jest. Rozmawiałem z dwoma ekspertami w tej dziedzinie: Giovanni Bonmartini-Fini, właścicielem Włoch Wina Barone Finioraz Anthony Riboli, właściciel Kalifornii Rodzinne winiarnie Riboli. Obaj zgodzili się: moja „technika” przy zamawianiu listy win nie jest formułą do popijania sukcesu. Zamiast tego udostępnili następujące strategie poufnych informacji:

Zaufaj restauracji

„Doświadczony nabywca wina wie, że jeśli zaoferuje wino, które klienci będą uwielbiać, będą sprzedawać więcej wina”, wyjaśnia Bonmartini-Fini. Ma więc sens, że nie powinieneś znaleźć niewypał na liście win. Wybrano nawet najtańszą butelkę, ponieważ nabywca wina uważa, że ​​ci się spodoba.

Posiadaj swoje upodobania

Nie daj się zastraszyć snobom wina (przy stole lub w pokoju). „Powiedz swojemu serwerowi, co zwykle pijesz w domu” - mówi Riboli. „Jeśli lubisz na przykład słodkie wino, bądź szczery - wspomnij o kilku, które lubisz i poproś o podobne przy kieliszku lub butelce.”

Uzyskaj drugą opinię

Jeśli Twój serwer nie może polecić wina, które może ci się spodobać (ponieważ mają 20 lat, ponieważ piją prosto szkocka, ponieważ są lojalni wobec domowego wina dziadka… cokolwiek) zapytaj, czy mogą wysłać menedżera lub sommelier. „Bez względu na to, jakiej porady szukasz, bądź uczciwy i umocniony” - mówi Riboli. „Nie zakładaj, że sommelier będzie palantem, jeśli powiesz im, że pijesz białą cynę w domu. Mogą polecić moscato lub słodki riesling z Niemiec. Niech poprowadzą cię ścieżką i dadzą ci kilka opcji. ”

Poproś o smak

„Przed podaniem zawsze powinieneś spróbować małej ilości wina”, mówi Bonmartini-Fini. „Serwery zazwyczaj cieszą się, że wypróbowujesz kilka smaków przy ich szklankach”. Nawet jeśli planujesz zamówić butelka, Riboli sugeruje pytanie, czy podają ją przy szklance - oznacza to, że będą mieli otwartą butelkę, abyś mógł spróbować pierwszy. W rzeczywistości, mówi Riboli: „Dużo czasu zapytam, czy mogę wypróbować to i tamto. Spróbuję, moja żona to spróbuje, a potem możemy ustalić, którą butelkę zamówić ”.

Ale pytaj, kiedy butelka została otwarta

„Zapytaj przed nalaniem szklanki”, mówi Bonmartini-Fini. „Wino otwarte od dłuższego czasu traci smak, zwłaszcza białe. Nie ma mowy, żebym chciał kieliszek wina, który był otwarty dwa dni lub dłużej. ”Nawet jeśli Twój serwer nie zna odpowiedzi, poprosi ich o upewnienie się, że nalany kieliszek jest świeży. I nie czuj się winny z powodu otwarcia w razie potrzeby nowej butelki. „Zawsze masz prawo odrzucić zmęczony kieliszek wina pozbawionego smaku, smaku lub kruchości” - mówi. „Ponadto, kiedy zamawiasz kieliszek wina za 10 USD, możesz być całkiem pewien, że restauracja zapłaciła tę kwotę lub mniej za całą butelkę.”

Pij co lubisz

Nie czuj się ograniczeni tradycyjnymi przepisami dotyczącymi tego, jakie potrawy pasują do jakich win. „Jeśli lubisz taksówkę z sushi lub blansz sauvignon ze stekiem, wybierz to, to twój wybór” - mówi Riboli. To powiedziawszy, jeśli zamówi stek, a jego towarzysz obiadowy zamówi rybę, jego pierwszą intencją będzie pominięcie dzielenia się butelką i zamiast tego zamówienie poszczególnych szklanek. Jeśli zdecydujesz się na podział, mówi Riboli, „najbardziej uniwersalną odmianą jest dla mnie Pinot Noir. Działa z mięsem, ale może również współpracować z kurczakiem, wieprzowiną, łososiem lub innymi rybami. ”