AKTUALIZACJA: Królowa Elżbieta II została opłacona mniej niż książę Filip - oto, co obiecują producenci

Producenci serii Netflix przyznali, że Claire Foy otrzymała mniejszą wypłatę niż jej costar Matt Smith. Teraz odpowiedzieli aktorom przeprosinami.

Wygląda na to, że nawet królowa nie jest odporna na różnice w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn. Claire Foy mogła rządzić naszymi ekranami grając w Queen Elizabeth II w popularnej serii Netflix Korona, ale jej wypłata nie odzwierciedlała tego. Podczas panelu na konferencji INTV w Jerozolimie producenci Suzanne Mackie i Andy Harries ujawnili, że Foy otrzymał mniej niż jej costar, Matt Smith, który przedstawia męża królowej, księcia Filipa.

ZWIĄZANE Z: 3 rzeczy, których nie słyszałeś o trzecim sezonie The Crown

Według Różnorodność, producenci stwierdzili, że Smith otrzymał więcej ze względu na swoją sławę dzięki występowi w popularnym brytyjskim serialu science-fiction, Doktor Kto. Przed swoją główną rolą w The Crown Foy nie była tak dobrze znana z ról w seriach Wolf Hall i Na górze na dole. Mimo to rewelacja jest rozczarowująca, ponieważ Foy prawdopodobnie odgrywał większą rolę w serialu, pojawiającym się w prawie każdej scenie. Aktorka zdobyła również Złoty Glob 2017 dla najlepszej aktorki w serialu telewizyjnym i dwie nagrody SAG za wybitną rolę aktorki w serialu dramatycznym.

ZWIĄZANE Z: 5 programów telewizyjnych do obejrzenia, jeśli przegapisz Opactwo Downton

Producenci Crown obiecali, że nie będzie tak w przyszłych sezonach. „Idąc dalej, nikt nie otrzyma więcej niż Królowa” - powiedział Mackie podczas panelu. Foy i Smith nie wrócą po raz trzeci, ponieważ cała obsada zostanie zastąpiona starszymi aktorami, aby objąć okres od 1964 do 1976 roku. Potwierdzono, że Olivia Colman wcieli się w rolę Królowej Elżbiety II w sezonach trzecim i czwartym Helena Bonham Carter (księżniczka Margaret) i Paul Bettany (książę Philip) plotkowali o potencjalnej przyszłości costars.

Aktualizacja: Producenci wydali oświadczenie dla Ostateczny termin o kontrowersjach, przepraszając zaangażowanych aktorów. „Jak producenci Korona, my w Left Bank Pictures jesteśmy odpowiedzialni za budżety i wynagrodzenia; aktorzy nie są świadomi tego, kto co dostaje, i nie mogą być osobiście odpowiedzialni za wynagrodzenie swoich współpracowników ”- powiedzieli producenci. „Rozumiemy i doceniamy rozmowę, która słusznie rozgrywa się w całym społeczeństwie i jesteśmy absolutnie zjednoczeni z walką o uczciwe wynagrodzenie, wolne od płci stronniczość oraz w celu przywrócenia równowagi w traktowaniu kobiet przez przemysł, zarówno tych przed kamerą, jak i tych za kulisami. ”Aby przeczytać pełne oświadczenie, kliknij tutaj.

Naprawdę proste skontaktował się z Netflix w celu uzyskania komentarza.

AKTUALIZACJA: KoronaKrólowa Elżbieta II została opłacona mniej niż książę Filip - oto, co obiecują producenci