3 błędy w mediach społecznościowych

Miriam Salpeter, autorka Sieci społecznościowe dla sukcesu zawodowego, podziela trzy najgorsze nawyki online osób poszukujących pracy.

Serge Bloch

1. Nie przesadzaj z autopromocją

Jeśli chodzi o posty na blogu i aktualizacje na kontach w mediach społecznościowych, pamiętaj, aby nie robić wszystkiego o tobie. Oczywiście możesz reklamować swoje ostatnie osiągnięcie, ale zrównoważyć je z tyloma krzykami, które celebrują to, co robią inni ludzie. Będziesz mniej egoistyczny - i bardziej interesujący do naśladowania.

2. Nie bądź leniwy i nie wracaj do ogólnego zaproszenia

Aby zrobić dobre wrażenie, spersonalizuj swoje wiadomości. „Chciałbym dodać Cię do mojej profesjonalnej sieci na LinkedIn” jest daleki od wyjątkowego i nie zainspiruje ludzi do nawiązania z Tobą kontaktu. Kiedy idziesz do przyjaciela lub łączysz się z kimś, kogo znasz, czy jest to bliski kumpel, czy ktoś, kogo właśnie spotkałeś na przyjęciu koktajlowym lub konferencji, weź minuta, aby dołączyć przyjazną notatkę przypominającą o spotkaniu, co zwiększy prawdopodobieństwo, że zaakceptuje Twoją prośbę lub nawet rozmowa.


3. Nie korzystaj z nadmiernego udostępniania - szczególnie w przypadku zdjęć

Nie ma nic złego w publikowaniu migawek z wakacji na plaży na Facebooku i pokazywaniu „osobowości”. Należy jednak uważać, który z Twoich „znajomych” może je zobaczyć. Pokazanie jaśniejszej strony twojej osobowości nie jest odpowiednie dla każdego pola. Niektóre zdjęcia najlepiej zachować jako prywatne. I nie musisz mówić światu o wszystkim, co myślisz. Zanim opublikujesz coś w Internecie, zastanów się, czy chcesz, aby przyszły pracodawca lub kolega go obejrzał. Nawet jeśli uważasz, że publikujesz coś w wybranej grupie, ktoś może to przekazać. Pamiętaj o tym i pomyśl dwa razy.