10 sposobów na mądrzejsze zakupy

Ekspert finansowy dzieli się spostrzeżeniami na temat tego, jak możemy mądrze wydać w tym roku.

Brian Cronin

Zakupy mogą być satysfakcjonujące lub denerwujące. Kupujemy rzeczy, których potrzebujemy. Kupujemy rzeczy, które chcemy. I kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy ani nie chcemy, nie zawsze wiedząc, dlaczego. Poszukiwanie odpowiedzi na to pytanie―dlaczego?Wypłynąłem na trzyletnią odyseję, w której zagłębiałem się w kulturalne, społeczne i psychologiczne aspekty zakupów Amerykanów. Znalazłem to, że dlaczego nie zawsze ma sens. Tak, są sprytni marketerzy, którzy dają nam nieskończone powody do zakupu, ale ostatecznie nikt nie wkłada broni do naszych portfeli. Dlatego naszą najlepszą ochroną przed nieostrożnymi zakupami jest świadomość tego, co na nas wpływa. Oto 10 wskazówek, które pomogą ci bardziej uważać na swoje pieniądze.
1. Nie pozwól sklepowi Cię uwieść. Detaliści działają zgodnie z teorią, że najszybszą drogą do naszych kart kredytowych są nasze zmysły. Głośniki w Abercrombie & Fitch wydobywają głośne, ciężkie basy, aby pobudzić nastoletnie hormony; hotele i spa pachną aromatem miętowej świeżości; sklepy jubilerskie kierują lampy halogenowe o dużej mocy na zegarki i pierścionki, aby wydobyć jeszcze więcej blasku. Ta tak zwana atmosfera kusi nas, więc dłużej pozostajemy i wydajemy więcej, ale nie poprawią one wartości towarów.


2. Nie pozwól też sklepowi mieszać się z „ceną referencyjną”. Ten termin marketingowy odnosi się do ceny, za którą spodziewasz się zapłacić (ponieważ kupiłeś ten przedmiot kilka razy wcześniej), a sprzedawcy detaliczni są biegli w manipulowaniu nim. Weźmy na przykład puszkę tuńczyka. Cena w twojej głowie wynosi prawdopodobnie około 2,25 USD. Ale zmniejszając rozmiar puszki z sześciu uncji do pięciu, sprzedawcy zarabiają więcej pieniędzy, nawet jeśli cena wygląda na niezmienioną. Jasne, że kiedy dzieci płaczą i spieszysz się, nie będziesz badać każdej fluktuacji ceny i wagi. Ale świadomość tego podstępu może od czasu do czasu oszczędzać pieniądze.
3. Kupujący, poznaj siebie. Niektórzy psychologowie twierdzą, że większość z nas należy do jednej z dwóch kategorii: Niski poziom samokontroli nie jest zbytnio zaniepokojony z opiniami społecznościowymi i rób zakupy w oparciu o preferencje dotyczące produktu, podczas gdy wysokie samomonitory kupują w celu dopasowania w. Ogólnie rzecz biorąc, będziesz robić mądrzejsze zakupy, jeśli będziesz trzymał się swojego temperamentu. Zignoruj ​​te myśli, a sporo zakupów nigdy nie wyjdzie z twojej szafy.


4. Uważaj na freebie. Pomyśl szybko: masz do wyboru bezpłatny bon podarunkowy 10 USD i bon podarunkowy 20 USD za 7 USD. Co byś wziął? Kiedy ekonomista behawioralny Dan Ariely testował klientów w centrum handlowym w Bostonie, w przeważającej mierze zdecydował się na darmowy certyfikat podarunkowy, mimo że oznaczało to utratę zysku w wysokości 13 USD. Łatwo jest na nią wpaść darmowy! ale zerowa cena może być droższa niż się wydaje.
5. Wybierz mądrze partnerów handlowych. Uderzenie w sklep z grupą znajomych może być przyjemnym sposobem spędzenia sobotniego popołudnia, ale nie zapominaj, jak inni mogą wpłynąć na twoje decyzje zakupowe. Zjawisko to jest często nazywane „rozważaniem na poziomie grupy”, co oznacza, że ​​grupa, a nie Ty, ustanawia normy wydatków i określa, co jest dopuszczalne i akceptowalne. Jeśli więc istnieje zgoda co do tego, że rozsądnie jest zapłacić 600 USD za parę pomp, możesz po prostu znaleźć się w mieście na piętach, które krzyczą (przynajmniej dla ciebie), "Co ja sobie myślałem?"
6. Pomyśl dwa razy o ekspresowych liniach kasowych. Czasami rozsądne wydawanie pieniędzy oznacza pilnowanie pieniędzy i twój czas ― szczególnie jeśli płacisz za parking lub musisz być gdzieś, na przykład w pracy, gdzie twój czas jest wart więcej. Możesz pomyśleć, że celowe jest wejście na 10 lub mniej linii. Ale Dan Meyer, badacz matematyki i bloger, odkrył, że w obliczu średniej i długiej regularnej linii kasy i nieco dłuższej linii ekspresowej, zazwyczaj powinieneś wybrać zwykłą. Dlaczego? Więcej indywidualnych transakcji zajmuje więcej czasu.
7. Pozwól swojej myszy chodzić. Preshopping online jest dla wielu z nas naturalny. Do reszty: kliknij! Nawet jeśli wolisz kupować w sklepach stacjonarnych, możesz zarabiać na witrynach, które szukają najlepszych ofert (shopping.com, pricegrabber.com), oferuj recenzje klientów (epinions.com, tripadvisor.com) lub publikuj ceny hurtowe i rynkowe, aby pomóc Ci się targować (np edmunds.com dotyczy samochodów).


8. Kupujesz online? Użyj pola wyszukiwania. Szukasz nowego miksera. Wpisz nazwę w funkcji wyszukiwania w witrynie zamiast używać linków kategorii („Przeglądaj wszystkie działy”, następnie „Kuchnia”, „Małe urządzenia” i wreszcie „Miksery”). Badanie przeprowadzone przez firmę badawczą z siedzibą w Massachusetts wykazało, że klienci, którzy korzystają z metody linku, są trzy razy bardziej skłonni kontynuuj przeglądanie po znalezieniu produktu i dokonaj trzy razy więcej impulsowych zakupów w porównaniu z użytkownikami wyszukiwania narzędzie.
9. Rozkoszuj się swoimi potrzebami. Wąsko zdefiniowane, jedyne rzeczy, których naprawdę potrzebujemy, to jedzenie, ubranie i schronienie (także miłość, chociaż kupowanie miłości nie jest dobrym pomysłem). Ale są też inne potrzeby związane z naszym samopoczuciem emocjonalnym. Poddanie się masażowi lub nowemu bluzce może podnieść na duchu i niekoniecznie oznacza, że ​​jesteś lekkomyślny. Mój widok? Nagroda własna nie jest przestępstwem; po prostu trzymaj się swojego budżetu.
10. Zaopatrz się w doświadczenia. Niedawno moja żona i ja wróciliśmy z wycieczki rowerowej za granicę. Kupiliśmy trochę rzeczy, głównie ubrań, których tu nie znajdziesz. Miło jest powiedzieć, że te przedmioty będą przypominały nam podróż, ale z pewnością będą pasować do wszystkich rzeczy z bawełny i wełny. To, co będzie żyć, to chwile utrwalone w pamięci, migawki lub jedno i drugie. I to właśnie nazywam dobrze wydanymi pieniędzmi.