Styczeń 2014: piękne ruiny
Każdy nasz produkt został niezależnie wybrany i sprawdzony przez nasz zespół redakcyjny. Jeśli dokonasz zakupu za pomocą zawartych w nim linków, możemy otrzymać prowizję.
Urocza amerykańska gwiazdka ląduje w małym hotelu w prawie zapomnianej wiosce na włoskim wybrzeżu w 1962 roku, a młody właściciel gospody zakochuje się w niej. Tragicznie aktorka umiera. A może ona? Zapierająca dech w piersiach powieść Jessa Waltera porusza się bez wysiłku między Włochami lat 60. i współczesnym Hollywood w dowcipnej, ambitnej i całkowicie pomysłowej historii o trwałej miłości. Kelley Carter, starszy redaktor działu domowego, moderowała naszą dyskusję Piękne ruiny.
Cześć koledzy czytelnicy:
Po pierwsze: z przyjemnością ogłaszam, że czytelnik IzaKorwel jest zwycięzcą podpisanej kopii Ścieżka partnera. Dziękujemy wszystkim, którzy uczestniczyli w naszej grudniowej dyskusji.
Co teraz myślisz Piękne ruiny jak dotąd? Bardzo mi się to podoba, ale miałem problemy z połączeniem z powodu okresów siatkówki, historii i lokalizacji.
Czuję ciepłe, romantyczne uczucie podczas czytania rozdziałów, które mają miejsce we Włoszech. Mam w swojej rodzinie Zię Valerię, którą będę odnosić tylko do mojej ciotki, która jest jak Zia Valeria. Jest bezpośrednia i szczera, ale bardzo ciepła. Bardzo różni się od fajnej amerykańskiej gwiazdy kina, Dee, która w ostatnich dniach zdecydowała się być szczera, ponieważ uprzejmość to strata czasu. Czy uważasz, że uchwyciło to różnicę kulturową między Włochami a Amerykanami? Wpływ Alvisa na nazwanie gospody Hotel Adequate View rozśmieszył mnie głośno, chociaż sam Alvis krzyczy na człowieka, który doznał wielu rozczarowań, ponieważ uważa, że nie spełnił swoich oczekiwań - kompletne przeciwieństwo superautatywnych, używających języka hiperbolicznie osób, które znam (prawdopodobnie siebie) w zestawie).
Pasquale to najlepszy romantyk. Mam taką aspirację. Chcę zobaczyć miłość w każdej sytuacji. Myślałem, że będziemy świadkami niektórych Romeo i Julia akcja w rodzinnym mieście Amedea z tego, jak Pasquale z miłością przedstawiała ją w swoim umyśle, ale najwyraźniej był niczym więcej niż zabawką dla chłopców. Naprawdę podoba mi się jego pomysł na kort tenisowy na klifie, ponieważ ja też jestem miłośnikiem pięknych i rzadko rozważam niedogodności. Wyobraź sobie, że podjeżdżasz na łódź, popijasz szampana, gdy zbliżasz się do dwóch wdzięcznych ludzi ubranych na biało, biegających i kołyszących się. Dee, ty biedny realisto za zabicie tego snu. A ty jesteś Rak żołądka czy ciąża? Umieram z tego powodu. Czy wszyscy możemy postawić zakład na to, czy jest śmiertelnie chora, czy po prostu w „złej sytuacji”, zanim zaczniemy czytać dalej?
W porównaniu ze scenami we Włoszech sceny z Los Angeles wydają się nieprzyzwoite! Język postaci i ich afekty wywołują u mnie dreszcze! Chcę troszczyć się o Claire, ale nie. I sposób, w jaki skromnie chwalił się, że bez wysiłku zmienia ten ton, a potem, voila, pracuje dla Michaela Deane'a. Claire, jesteś najbardziej utalentowanym czytnikiem dźwięku na świecie! Tak powiedziałbym przyjacielowi, ponieważ jestem winny używania „zawyżonego języka”. Chciałbym przeczytać o tym, że Claire robi coś naprawdę sprytnego. Ale odnoszę się do cynizmu Claire. Mogę być cyniczny i myślę, że cynizm rodzi Luddites i tłumi współczucie: Mam nadzieję, że będę mógł uczyć się z jej ewolucji. Czy ktoś czuje to samo co ja w stosunku do Claire? I dlaczego tak bardzo skupiono się na sartorialnej decyzji Shane'a? Co Jess Walter próbuje powiedzieć o tym zepsutym, powierzchownym pokoleniu skoncentrowanym na niewłaściwych rzeczach? Czy powinienem się obrazić? (Prawdopodobnie nie, ponieważ jestem prawie 10 lat starszy od Shane, więc JW nie może o mnie mówić. Zgadza się?) Nie wiem jeszcze, co sądzić o Michaelu Deane. Co Ty o nim myślisz?
—Kelley
Witaj bukmacherzy!
Tak wiele się wydarzyło w rozdziałach 7–11, że nie wiem, o czym najpierw mówić. Tak! Dee Moray został podrzucony przez Richarda Burtona! Nie byłem przekonany, że Michael Deane był ojcem, zwłaszcza po tym, jak powiedział: „W tym sensie ta mała kurwa… może być jedynym dzieckiem, jakie kiedykolwiek miałem. ”Co to, u diabła, znaczy? Powiedziałem do mojej książki: „Michael Deane, dlaczego nie możesz mi tego po prostu wyjaśnić”, ponieważ krzyczę na książki, które czytam, tak jak na ekranie telewizora, kiedy potrzebuję odpowiedzi! Ale nie przyszło mi do głowy, że Dee Moray grała w zastępstwie / odbiciu Richarda Burtona dla Liz Taylor. To może stać się trochę niestabilne.
Fascynuje mnie połączenie prawdziwych ikon kina i fikcyjnych postaci. Jak się z tym czujesz? Długo kręty i wietrzny dysk, jaki Pasquale zabrał ze odurzonym Burtonem, wydawał się, że tak się stało. Mogę wyraźnie wyobrazić sobie w głowie niezręczność spowodowaną barierami językowymi, kulturowymi i trzeźwości. Z drugiej strony jestem szczęśliwy Donner! nie jest realny i nigdy nie dojdzie do skutku, ponieważ wiem, że moja rodzina zmusiłaby mnie do zobaczenia go w śnieżny dzień Bożego Narodzenia.
Chciałbym dać Michaelowi Deane korzyść z wątpliwości. Może był po prostu młody i ambitny, próbując przebić się przez brzuch bestii, jaką jest Hollywood, i dlatego powiedział zdrowej ciężarnej kobiecie, że umiera na raka żołądka. Myślę, że gdybym był Dee Moray, ktoś przypadkowo wysadziłby jego samochód, ale to tylko ja. Jak można to zrobić? Czy twoje uczucie ulgi przezwycięża twój gniew?
I nie zapominajmy o Pat, kochającym dziecku. Jestem całkowicie współczujący Pat. Został zakwestionowany od poczęcia.
Nadal nie jestem fanem Claire. Czy coś brakuje?
Jakie są twoje przemyślenia na temat tych rozdziałów? Jestem teraz całkowicie zainwestowany. Jesteś?
—Kelley
Zobacz naszą dyskusję na temat Rozdziały od 1 do 6.
Witaj bukmacherzy!
Wow, co za okropne / idealne połączenie pecha, złych decyzji i niepewności! Czy nie nienawidzisz, gdy ludzie mówią ci dokładnie to, czego nigdy nie chcesz słyszeć, ale może być prawdą, jak Ron zrobił Debrze? Wiem, że tak. Jestem pewien, że Debra zdała sobie kiedyś sprawę, że Alvis nie była miłością jej życia, a potem schowała tę myśl i ruszyła dalej. Szkoda, że Alvis zmarł zaraz po tym, jak wydawała się mu wdzięczna. Współczuję Debrze, ponieważ Pat wydawała się niezwykle trudnym dzieckiem do wychowania samotnie. Był prawdopodobnie upadkiem jej życia. Czuję się źle nawet, gdy to piszę, ale po kilku minutach przyjemności, kiedy został poczęty, od tego czasu wszystko było dla Dee kompromisem i walką. Co myślisz? Czy Dee przyniosła to wszystko sobie?
Życie Pasquale też jest smutne. Jego matka zmarła, a on mówi prawdę: „Moja ciocia ją zabiła”. Co?! A potem ciocia wpadła na wzgórza. Co?!
Jestem pod wrażeniem sposobu, w jaki Jess Walter był w stanie płynnie poruszać się po boisku Shane'a, Włoszech w latach 60. XX wieku, obecnym Hollywood, niepublikowanym rozdziale Michaela Deane'a i Seattle w 1970 roku. Uwielbiam każdy rozdział, choć Claire i Shane wciąż mnie nudzą. Alvis wydaje się szukać czegoś nieopisanego i niematerialnego. Czy zatracił się w wojnie, czy po prostu nigdy nie jest szczęśliwy w teraźniejszości? Czy dlatego pisze o przeszłości i unika rzeczywistości, upijając się cały czas?
Nie mogę się doczekać, aż Claire, Shane, Pasquale, Michael Deane i Debra spotkają się twarzą w twarz!
—Kelley
Zobacz naszą dyskusję na temat Rozdziały od 1 do 6 i Rozdziały od 7 do 11.
Witam bukmacherzy:
„Uwielbiam twoją twarz” - powiedział Fantom FA. Uwielbiam tę linię. Fantom był jedyną osobą, która uznała arcydzieło Michaela Deane'a - jego twarz.
Jess Walter jest genialny. Z łatwością poruszał się po naszych przedziałach czasowych, porzucał rozdziały książek, sztuki i miejsca do oglądania filmów. Kocham to! Nie mogłem przewidzieć, co stanie się z rozdziału na rozdział.
Nie mogłem pochłonąć rozdziału, kiedy wszyscy bohaterowie zebrali się w Idaho wystarczająco szybko. Czy wszyscy byliście tak naiwni jak ja i myśleliście, że Michael Deane szukał Dee Moray, żeby to naprawić? Chyba chciałem wierzyć, że jego przyzwoitość zostanie ujawniona. Chcemy tego, czego chcemy.
Sposób, w jaki JW dostarczył nam informacje o wszystkich głównych i mniejszych graczach w książce w ostatnim rozdziale, był genialny. Nie spodziewałam się, że dowiem się, że PE Steve wychodzi za mąż. Jestem z niego naprawdę szczęśliwy. I jestem tak podekscytowany, że Pat i Debra połączyli się ponownie!
Co wszyscy myślicie Wiem, że niektórzy z was wątpili w tę książkę: czy też tak się czuliście na końcu, czy też wszystko się połączyło? Daj mi znać, a jeśli masz pytania, opublikuj je również, ponieważ Jess Walter udzieli nam odpowiedzi.
Jess, naprawdę chcę wiedzieć, w jaki sposób udało ci się śledzić postacie i przedziały czasowe i sprawić, by wszystko działało bez oszołomienia czytelnika. Jak wpadłeś na pomysł wykorzystania prawdziwych ludzi takich jak Liz i Dick w fikcyjnej historii? Czy możesz mi też powiedzieć więcej o Claire? Czuję, że nie mogłem jej poznać. Chciałbym też zdjęcie jej gorgijskiego chłopca Darryla. Widzę go z ciemnymi włosami. Czy mam rację?
Dziękujemy za przeczytanie wszystkim!
—Kelley
Zobacz naszą dyskusję na temat Rozdziały od 1 do 6, Rozdziały od 7 do 11, i Rozdziały od 12 do 16.
Cześć, bukmacherzy:
Dwie wiadomości tutaj. Po pierwsze, oczywiste: Jess Walter odpowiada nam odpowiedziami na nasze pytania Piękne ruiny. A potem ta zabawna mała niespodzianka: otrzymaliśmy również podpisany egzemplarz książki. Tak więc do dużej koperty weszły nazwiska wszystkich naszych styczniowych uczestników dyskusji i wyciągnąłem BringSunshine; nasze gratulacje dla niej! Teraz czytaj dalej, aby zobaczyć, co Jess Walter miał do powiedzenia na temat jego nowego uznania dla Richarda Burtona, roli Szekspira w jego pracy oraz wyzwań i złożoności pisania fikcji.
—Maura
Od czytelnika EricaBrown430: Moje pytanie do Jessa brzmiałoby, dlaczego nie wybrał przewidywalnej trasy i nie pozwolił Pasquale i Dee spotkać się wcześniej w książce?
Dzięki, Erica. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek był zainteresowany napisaniem przewidywalnej historii. Byłem znacznie bardziej zainteresowany mocą pewnych momentów w naszym życiu, aby nas zdefiniować, i wyobrażeniem sobie chwili między dwojgiem ludzi tak potężnych, że 50 lat później oboje pozostają nią poruszeni. Myślę, że potencjał romansu - szczególnie w fikcji - jest często bardziej interesujący niż jego spełnienie. Dla mnie zakończenie było nie tyle streszczeniem bohaterów, co odtworzeniem powieści w miniaturze - wszystkie te historie wirowały w jednym czasie teraźniejszym przed wpadliśmy na historię, która wprowadziła ją na rynek 50 lat wcześniej: Dee i Pasquale pogodzą się z różnymi ścieżkami, jakie ich życie obrało po tej jednej wspólnej chwili.
Od czytelnika CatKib: Czy jesteś „starym” fanem filmów, zwłaszcza filmów Richarda Burtona / Elizabeth Taylor? Co sprawiło, że zainteresowałeś się jego życiem (Burtona)?
Jestem trochę starym fanem filmów, ale tak naprawdę nie byłem fanem Richarda Burtona, dopóki nie zacząłem pisać książki. Szczególnie w przypadku powieści twoje badania często prowadzą cię przez nos. Zdecydowałem, że kobieta przyjedzie do Włoch na początku lat 60., a potem musiałem zdecydować, co ona robi tam, a kiedy zdałem sobie sprawę, że jest amerykańską aktorką, zacząłem badać, co ona może robić we Włoszech czas. Kiedyś zacząłem badać Kleopatra Zafascynowało mnie zwłaszcza Burtona, którego charyzmatyczna natura i kariera zdawały się odzwierciedlać niektóre z tematów powieści - miłość i ambicja oraz cudowne rozbicie marzeń w chaosie realnym życie.
Od czytelnika aStarc: Było tak wiele postaci i wszystkie były wiarygodne. Ich historie dotyczyły mojego starszego sąsiada lub mogły być nauczycielem na lokalnym uniwersytecie. Jak powstały te postacie? Skąd czerpałeś inspirację do ich osobistych historii?
Dzięki, aStarc. Trudno powiedzieć, skąd pochodzą wszystkie historie. Pracowałem nad książką przez 15 lat, a inspiracje w tym czasie są liczne i zróżnicowane. Czasami zacznę od obrazu kogoś - na przykład Dee w jej kapeluszu - i stamtąd buduję. Często bohaterowie zastanawiają się nad tym, nad czym się zastanawiałem - nad losem, ambicjami lub poświęceniem rodzicielstwa. Ale innym razem po prostu próbuję sobie wyobrazić, kim mogą być - co robiłby niemiecki malarz we Włoszech - a potem po prostu staram się zagłębić w myśli tej osoby.
Od czytelnika IzyKorwel: Moje pytanie do Jessa Waltera brzmiałoby, o czym miała być ta książka: Jaki był ten jeden pomysł, ten, który zabierał do domu wiadomość, którą powinniśmy z niego wyciągnąć? I czy on ma wewnętrzną wiedzę na temat funkcjonowania Hollywood? Czy tak było?
Ha! Przepraszam, IzaKorwel, ale obawiam się, że nie mogę sprowadzić 120 000 słów do jednego pomysłu. Gdybym mógł, mógłbym napisać tweet zamiast powieści. To właśnie kocham w literaturze; nie ma „przesłania do domu” poza samą pracą, która wpłynie na każdego czytelnika inaczej. Dla niektórych będzie to dotyczyło siły poświęcenia w naszym życiu; dla innych będzie to o stanie, w jakim się znajdujemy, kiedy nasze marzenia ustąpiły miejsca rzeczywistości; dla innych będzie to miało wpływ na to, jak Hollywood wpłynęło na nasz sposób postrzegania siebie. Należę do męskiej grupy Szekspirów i ponowne czytanie Barda przypomniało mi, że w czasach, gdy chcemy prostych odpowiedzi na pytania, prawda jest głęboka i piękna, ponieważ nie można jej uprościć. Zakochać się oznacza zgubić się, a nie zakochać się jest również zgubić się i w tym paradoksie leżą ambicje całej literatury. W swoim własnym czytaniu ciężko pracuję, aby unikać powieści, które zapewniają moralność lub sprowadzają się do jednego prostego pomysłu. To się nazywa reklama.
Od zastępcy redaktora RS.com Maura Fritz: Która z postaci była dla ciebie najtrudniejsza do napisania, a która najbardziej zabawna? Jak to było stworzyć „postać” Richarda Burtona, który pojawia się w tej książce?
Richard Burton był jedną z moich ulubionych postaci (i dziękuję za nawiązanie do niego w ten sposób; oczywiście opiera się na prawdziwej osobie, ale Richard Burton w powieści jest równie fikcyjny, jak każda postać tam obecna). Uwielbiałem także widok Pasquale'a na świat i cieszyłem się, ilekroć wracałem do jego przyzwoitej i troskliwej [perspektywy]. Ale lubiłem też pisać grabie i narcyzów. Jednym z moich ulubionych rozdziałów do napisania była autobiografia Michaela Deane'a. Szukając sposobu na przedstawienie jego nieodwracalnego, nigdy nie przerywającego głosu, postanowiłem napisać cały rozdział bez przecinków.
Od lidera dyskusji Kelley Cartera: Naprawdę chcę wiedzieć, w jaki sposób udało ci się śledzić postacie i przedziały czasowe i sprawić, aby wszystko działało bez oszołomienia czytelnika. Jak wpadłeś na pomysł wykorzystania prawdziwych ludzi takich jak Liz i Dick w fikcyjnej historii? Czy możesz mi też powiedzieć więcej o Claire? Czuję, że nie mogłem jej poznać. Chciałbym też zdjęcie jej chłopca Darryla. Widzę go z ciemnymi włosami. Czy mam rację?
Dzięki, Kelly. Oczywiście niektórzy czytelnicy są oszołomieni wszystkimi postaciami. Myślę, że istnieje równowaga, którą staram się osiągnąć, nie doceniając czytelników, ale też nie niepotrzebnie ich myląc. I oczywiście nie każdy czytelnik pokocha każdą książkę. Lubię historie, które łączą różne czasy i postacie w pełną narrację, lubię po prostu wchodzić w te chwile i orientować się. Jeśli chodzi o używanie prawdziwych postaci, obawiam się, że nie mogę się o to zgodzić. Fikcja historyczna wykorzystuje prawdziwe postacie jako podstawę postaci fikcyjnych przez cały czas, a pisarze tacy jak E.L. Doctorow i Joyce Carol Oates, Don DeLillo i dziesiątki innych robią to regularnie. Dla mnie Richard Burton prawie wkroczył do powieści. Dużo o nim czytałem, ten głos wydawał się chcieć przedostać się do książki. Wyobrażał sobie świetną zabawę w świecie, który stworzyłem. Claire była w pewnym sensie najwyraźniejszym przykładem tego, że ktoś spogląda wstecz na swoje marzenia o życiu i zdaje sobie sprawę, że świat jest bardziej złożonym miejscem, niż sobie wyobrażali. Widziałem Darryl o ciemnych włosach. Myślę też, że prawdopodobnie musi się ogolić około 14.00. codzienny.
Pozdrawiam i dziękuję!
Pęto