8 dysfunkcyjnych rodzinnych dylematów, rozwiązanych
Naprawdę prosteFelietonistka Modern Manners Catherine Newman, ekspert ds. Etykiety i autorka pamiętnika dla rodziców Czekam na Birdy, prowadzi przez rozwiązywanie konfliktów z krewnymi.
Klaus Vedfelt / Getty Images
Moja siostrzenica, która mieszka blisko mnie na Środkowym Zachodzie, chciałaby zaprosić żonę mojego syna na jej baby shower. (Mieszkają na Wschodnim Wybrzeżu). Zdajemy sobie jednak sprawę, że dla niej będzie to kosztowne. Czy moja siostrzenica powinna wysłać zaproszenie? A może powinna zadzwonić do mojej teściowej i powiedzieć, że chciałaby ją tam mieć, ale nie spodziewa się, że ona przyjdzie ze względu na koszty? —S.S.
Zaproszenie na specjalne wydarzenie może przypomnieć odległym bliskim, że są ukochaną częścią grupy. Moja matka nie mogła polecieć na mój pierwszy baby shower. Była wtedy w Nowym Jorku, a ja w Kalifornii. Ale uwielbiała być zaproszona i wysłała kartkę do przyjaciela, aby przeczytała na przyjęciu głośno. Nadal mam to w książce dla dzieci.
Dlaczego twoja siostrzenica nie dołącza notatki z zaproszeniem, zachęcającej do podobnego podejścia? „Chcielibyśmy cię mieć, ale rozumiemy, że przed nami długa droga. Jeśli nie możesz tego zrobić, dołącz do nas w duchu, wysyłając życzenie lub wspomnienie, które możemy udostępnić w Twoim imieniu. ”Lub umów się z nią na Skype i wyślij jej najlepsze życzenia. Ważne jest, aby twoja synowa wiedziała, że ma znaczenie, a twoja siostrzenica otrzyma w zamian miłość i wsparcie. Poza tym, jeśli poprosisz mnie (kochającą dziecko), bardziej sensowne jest, aby twoja synowa oszczędzała swój budżet na podróże, aby wyruszyć na spotkanie z nowym dodatkiem po urodzeniu.
Niedawno poprosiłem mojego syna, moją synową i ich sześcioletnią córkę, aby dołączyli do mnie i męża na tygodniowe wakacje. Powiedziałem, że chętnie pokrylibyśmy koszty wynajmu mieszkania z trzema sypialniami. Moja synowa odpowiedziała, że chętnie by przyjechały i że zamierza również przyprowadzić matkę, ponieważ jej mama mogłaby skorzystać z wakacji. Problem: nie zaprosiłem jej matki. (Nie dbam o nią.) Odpowiedziałem na teściową, przepraszając za nieporozumienia i wyjaśniając, że chcieliśmy je wszystkie dla siebie. Teraz wszyscy są na mnie wściekli. (Chcieli, żeby przyszła.) Co zrobiłem źle? —M.M.
W ostatnim ćwiczeniu budującym społeczność klasa piątej klasy mojego dziecka została zapytana: „Kiedy twoje uczucia są ważniejsze niż uczucia grupy?” one zachęcano ich do zastanowienia się nad okolicznościami, w których wszyscy powinni potoczyć się z tłumem, oraz sytuacjami, w których powinni mówić o swojej osobie wymagania. Zacząłem zadawać sobie to pytanie w trudnych sytuacjach (na przykład gdy wszyscy w rodzinie oprócz mnie chcą ponownie zobaczyć film Lego). Ty też możesz spróbować.
W tym scenariuszu pragnienie posiadania rodziny dla siebie jest uzasadnione, a twoja synowa powinna cię zapytać, czy jej mama może przyjść. To powiedziawszy, pomyśl o sytuacji z perspektywy swojej synowej. Być może czuje się rozciągnięta między konkurującymi potrzebami rodziców i teściów. A może jej matka przeżywa trudny okres i chce ją pocieszyć. Tak czy inaczej, włączenie drugiej teściowej do twoich planów urlopowych prawdopodobnie przyniosłoby szczęście większości ludzi.
Przeszłość jest przeszłością. To Ty decydujesz, jak iść naprzód. Sugeruję, abyś zadzwonił do swojej teściowej i przyznał, że uczucia wszystkich zostały zranione i że wszyscy mogliby skorzystać na lepszej komunikacji. Powiedz: „Kiedy wspólnie planujemy naszą następną wycieczkę, pamiętajmy, aby jasno powiedzieć, kto nadchodzi i jaki jest najlepszy sposób pomieścić grupę. ”Jeśli nadal można zaprosić matkę swojej teściowej, możesz rozważyć robiąc tak. Lub możesz zaoferować włączenie jej do innego wydarzenia. Ostatnią opcją jest oczywiście odmowa podzielenia się, ale może to sprawić, że mniej zobaczysz swoich bliskich, i uważam, że zdecydowanie najgorszy wynik.
Mam 12-letniego syna, który jest w spektrum autyzmu. Ilekroć zbieram się z rodzeństwem i ich rodzinami, to tak, jakby był niewidzialny. Ani mój brat, ani jego żona nie rozmawiają z nim. (Jest bardzo werbalny.) Moja siostra od czasu do czasu pyta, jak się czuje, ale zawsze wydaje się, że skupia się na swoich dzieciach i cudownych rzeczach, które robią. Boję się chodzić na rodzinne spotkania, ponieważ czuję, że jest lekceważony. Powiedziałem coś o tym mojej matce, a ona mówi, żeby to zignorować, że nikt nie znaczy nic złego. Ale to jest bolesne. Jakakolwiek rada? —M. M.
Przykro mi. To brzmi jak taka bolesna sytuacja, chociaż zgadzam się, że nikt nie próbuje cię skrzywdzić. Ale nikt nie próbuje, kropka. Rozwiń jeszcze bardziej wątpliwości i załóż, że twoja rodzina bardziej denerwuje się kontaktami z synem niż niechęcią próbuje. Ludzie przyzwyczajeni do interakcji tylko z dziećmi neurotypowymi mogą martwić się, że zrobią coś złego z kimś innym. Pomóc im. „Wiem, że mój syn jest inny”, można powiedzieć, „ale on naprawdę lubi rozmawiać i chciałbym, żebyś go lepiej poznał. Wiele by dla mnie znaczyło, gdybyś spróbował. ”Zaproponuj kilka ulubionych tematów dyskusji. Lub zaproś ich, aby dołączyli do ciebie w rozmowie z synem, aby mogli nauczyć się negocjować ten nieznany związek. Wyjaśnij swojemu rodzeństwu i ich dzieciom, że dołączenie do niego jest niezbędne - i to oni muszą podjąć wysiłek - ale że jesteś po ich stronie i chętnie Ci pomoże.
Odkąd brat mojego męża ma nową dziewczynę, zabiera ją na każde rodzinne wydarzenie. Często nie pyta ani nie powiadamia gospodarza. Chętnie uwzględniamy ją przy niektórych okazjach, ale chcielibyśmy, żeby od czasu do czasu przychodził sam. Czy istnieje sposób, by z szacunkiem przekazać to życzenie? —K.P.
Krótka odpowiedź brzmi: nie. Gdybyście mówili o obrotowej karuzeli jednonocnych stoisk, byłoby to jedno. Ale wykluczenie znaczącej drugiej osoby twojego szwagra tylko go zrazi.
Wygląda na to, że ty (i być może inni krewni) chętnie definiujesz parametry „rodziny” w sposób, który nie obejmuje dziewczyny twojego szwagra. Możesz uznać ją za intruza. Pamiętaj jednak: w ten sposób mogłeś być postrzegany, kiedy ty i twój mąż zaczęliście się spotykać.
Obdarz tą samą hojnością dziewczynę, której sam sobie życzyłbyś. Podobnie jak ty, dziewczyna twojego szwagra może być w pobliżu, a twoje wysiłki lepiej będzie poznać, niż ją zamknąć. Poza tym, jeśli zbyt mocno spróbujesz ją porzucić, możesz również stracić brata męża.
Naprawdę lubię gotować. Moja rodzina lubi moje jedzenie, a mój mąż chwali się nim z przyjaciółmi i rodziną. Biorąc to pod uwagę, przez te trzy lata, kiedy jesteśmy małżeństwem, moja teściowa nigdy nie próbowała mojego jedzenia. Mieszka poza miastem, więc kiedy odwiedza, pozwalam jej gotować stare ulubione dla mojego męża i dla nas. W dni, w których nie gotuje, przygotowuję obiad, a ona mówi, że albo nie jest głodna, albo zje później. Zdarza się przy każdej wizycie. Razem z mężem żartujemy, ale zastanawiam się: czy mogę zapytać teściową, dlaczego nigdy nie je mojego jedzenia? A może powinienem zachować spokój, nie mówiąc nic? Mamy dość bliskie relacje, w których możemy być otwarci i szczerzy. —D.I.
Nie jestem psychologiem, ale to rodzaj freudowskiego doozy. Brzmi tak, jakby miała jakiś problem, świadomy czy nie, gdy uzurpujesz sobie rolę karmienia syna. Nie dotknąłbym tego 10-metrową szpatułką, gdyby nie zaskakujące zakończenie twojego pytania - ty i twoja teściowa jesteście naprawdę blisko! Jeśli twój związek jest naprawdę otwarty i szczery, powiedz coś. Wypróbuj pełną przejrzystość („Czy mam rację, zauważając, że nigdy nie jesz żadnego z produktów, które robię? Dlaczego tak jest? ”), Mniej bezpośredni komentarz („ Wygląda na to, że nie jesz posiłków, które gotuję i martwię się, że masz problem dietetyczny, o którym nie wiem ”), a nawet lekki humor („ Wiesz, że nie próbuję cię otruć, dobrze?"). Może ona chce, żebyś to zauważył i poczujesz ulgę, o którą prosiłeś. A może możesz jej wyjaśnić, w najbardziej troskliwy sposób, o co toczy się gra: „Uwielbiam karmić twojego syna i wiem, że ty też. To coś wspólnego. Ale wiele by to znaczyło, gdybyś pozwolił mi cię również nakarmić. ”
Mój mąż jest jedynakiem. Moja teściowa staje się coraz bardziej potrzebująca, nieustannie pisząc do męża, angażując się w nasze plany, i usprawiedliwianie mojego męża, by odwiedzał go wiele razy w tygodniu, odkąd jej mąż zmarł ponad rok temu. Moja teściowa jest zdolną, profesjonalną kobietą, która niestety nie ma innych krewnych ani bliskich przyjaciół, na których mogłaby się oprzeć. Wiem, że jest samotna, i wspieram mojego męża, by tam był, ale on jest przytłoczony. A stres odbija się na naszej rodzinie. Jak mogę pomóc mężowi ustalić granice? —A.E.
Wyszukaj „natrętną teściową”, a dostaniesz tysiące hitów (472 000, gdy przejdę do Google). To tak odwieczny problem, że sparaliżowano go w niezliczonych serialach komediowych. Prawdopodobnie został przedstawiony na malowidłach jaskiniowych. Na szczęście dla wszystkich zaangażowanych osób brzmisz jak współczujący i wspierający partner, który stawia Cię daleko przed grą, pod względem harmonii. Zaproponuj, żeby twój mąż zaczął od drobnych rzeczy. Jeśli ją zdenerwuje (ostrzeżenie przed ogniem), prawdopodobnie zrekompensuje to, zwiększając jego uwagę. „Trudno mi znaleźć równowagę między potrzebami pracy a rodziną” - może powiedzieć. „Może to pomóc, jeśli zobaczymy się w bardziej zaplanowany sposób. Dlaczego nie przyjdziesz na obiad w niedziele? Będziesz miał moją pełną uwagę, zamiast łapać mnie w złych momentach w ciągu tygodnia. „Może również odpowiedzieć na wszystkie jej teksty naraz, pod koniec dnia pracy. Jeśli istnieją praktyczne potrzeby, które spełnia twój mąż - porady techniczne lub praca na podwórku - sugeruj, aby zatrudnił kogoś, kto się nimi zajmie. Jeśli twoja teściowa ma zbyt dużo czasu na rękach, zachęć ją do udziału w zajęciach jogi lub w brydżu. Chodzi o to, aby odsadzić matkę od syna i zmusić ją do nawiązania nowych relacji. Twój mąż nie może być głównym partnerem jego matki; on jest już twój.
Mój mąż i ja oczekujemy. To jest nasze pierwsze dziecko, a także pierwszy wnuk rodziców męża i wszyscy jesteśmy bardzo podekscytowani. Niestety, starsza siostra mojego męża i jej mąż nie byli w stanie począć i są teraz na liście do adopcji. Odkąd powiedzieliśmy im, że jesteśmy w ciąży, skomentowali nas oboje, w tym, że nie powinniśmy mówić ludziom, że jesteśmy w ciąży przed nimi, ponieważ to ich boli uczucia Zarówno mój mąż, jak i ja rozumiemy, że ta sytuacja jest dla nich trudna i daliśmy im przestrzeń, aby sobie z tym poradzić. Jednak gorzkie komentarze - a czasem rażące ignorowanie funkcji rodzinnych - zaczynają mnie ranić. Mam wrażenie, że nie mogę się ekscytować posiadaniem pierwszego dziecka ani dyskutować o tym z obawy, że się obrazią. Co powinienem zrobić? —M. S.
Masz dziecko! Powinieneś być podekscytowany i jesteś, więc pozwól swojej obfitej radości przelać się na współczucie dla twojej nieszczęśliwej szwagierki. (Jest to dobra zasada w wielu trudnych sytuacjach: szczęśliwsza osoba powinna wykonać cięższą pracę.) Idealnie para zebrałaby odrobinę wdzięczności na spotkaniach rodzinnych. Ale jeśli nie mogą, będziesz musiał nadal podnosić swoje emocje. Ciąża jest tak wzruszająco wizualnym przypomnieniem dla przyszłych rodziców zmagających się z niepłodnością. Bez wątpienia czują się tak, jakbyś obnosił się z tym, gdy tylko wchodziłeś do pokoju, i ignorowanie cię może być ich najlepszą opcją w stanie surowym. Więc zmniejszaj ich luz i rozważ wizytę z rodzicami męża samotnie, abyś mógł cieszyć się razem. I trzymajcie kciuki za przejście adopcji. Gdy ci mali kuzyni będą biegać razem, wszystko znów będzie dobrze.
Moja matka i jej dwie siostry już nie żyją. Moja matka zmarła ostatnio. Zostawiła prezenty dla trzech moich kuzynów, którzy mieszkają w pobliżu. Moi kuzyni i ja nie byliśmy tak blisko, jak dorastaliśmy. Zadzwoniłem i wysłałem e-mail z informacją, że chciałbym je zobaczyć. To nie tak, że trzymam te prezenty jako „nagrodę” za pojawienie się. Minęło 18 miesięcy bez powodzenia. Mógłbym po prostu wysłać artykuły, ale nie czuję, że honoruje życzenia mojej matki. To emocjonalnie trudne. Jak mogę to zrobić? —L.J.
Żal jest wystarczająco trudny do zniesienia, ale ma również tendencję do wzmacniania smudze. Być może przyzwyczaiłeś się do odległości między tobą a twoimi kuzynami. Ale teraz, w następstwie straty, jest to bolesne - a to pogarsza brak reakcji na twoje wysiłki. Sięgnij jeszcze raz i bądź bezpośredni: „Chciałbym cię zobaczyć. Teraz, gdy trzy siostry umarły, ważne jest, aby pozostać w kontakcie. Poza tym moja mama zostawiła ci kilka rzeczy, które chciałbym ci dać osobiście. „Jeśli nadal nie reagują? Prześlij elementy pocztą i gotowe. Może prezenty spowodują ponowne połączenie.
Chcesz zadać własne pytanie dotyczące etykiety? Prześlij swoje zagadki społecznościowe pod adresem realsimple.com/modernmanners. Wybrane litery będą prezentowane na stronie internetowej.