Jak wniosek w mediach społecznościowych pomógł 1500 potrzebującym dzieciom

„Wróżka rowerowa” łączy przybrane dzieci w pobliżu Orlando na Florydzie z rowerami, nawet jeśli oznacza to, że zajmują cały garaż i salon.

Dla Kathy Downs z Orlando na Florydzie nauka jazdy na rowerze to rytuał z dzieciństwa. Rowery są drogą do niezależności i dobrego samopoczucia, a także, jeśli wolisz, środkiem komunikacji. Downs, 57 lat, i jej dwoje dorosłych dzieci rozmawiały razem o problemach podczas przejażdżek. „Jeśli się przeprowadzasz i musisz zwracać uwagę na to, co dzieje się przed tobą, dzieci mogą swobodnie się dzielić” - mówi Downs.

Dlatego około dwa lata temu Downs stał się Bike Fairy, dostarczając rowery dla przybranych dzieci. Jej misja rozpoczęła się wiosną 2017 r., Kiedy była wolontariuszką za pośrednictwem Stowarzyszenie Pomocy Prawnej Stowarzyszenia Adwokackiego Hrabstwa Orange, jako zwolennik dzieci, które doświadczyły przemocy, porzucenia i zaniedbania. 9-letnia dziewczynka zamieszkała z babcią, a Downs, wyznaczony jako jej adwokat, zauważył, że rower w garażu został pobity. Zamieściła na

Następne drzwi, pytając, czy ktoś w jej okolicy ma rower, który chętnie podaruje. Ku jej zaskoczeniu sześć różnych osób zaoferowało jedną.
ZWIĄZANE Z: Poznaj parę, która troszczyła się o noworodka prawie nieznajomego przez 5 dni

Downs, rekrutator do spraw księgowości i finansów, zauważył większą potrzebę. Umieściła te pięć dodatkowych motocykli z innymi dziećmi i zaoferowała, że ​​będzie kontynuować świadczenie usługi. Stowarzyszenie pomocy prawnej, które obsługuje około 1400 dzieci miesięcznie, zaczęło wysyłać jej prośby. Podczas wakacji Downs zorganizował przejażdżkę rowerem, zbierając i dystrybuując około 200 motocykli z hełmami. „Miałem je w jadalni, miałem je w garażu, w jednej z sypialni” - mówi.

Downs nie decyduje, kto dostanie rower; to zależy od Stowarzyszenia Pomocy Prawnej. Ona tylko upewnia się, że gdy jest taka potrzeba, jest rower. Szacuje, że około 1500 motocykli przeszło jej przez ręce. Bethanie Barber, dyrektorka programu opiekuńczego stowarzyszenia Ad Litem, nadała Downs swojemu Bike Fairy pseudonim. „Dzięki Kathy nasze dzieci na utrzymaniu wiedzą, że są kochane, wiedzą, że są cenione, wiedzą, że zasługują na to, co najlepsze” - mówi.

Kathy Downs zamówiła zapasowy rower dla dzieci w mediach społecznościowych - i ostatecznie pomogła 1500 potrzebującym dzieciom