Poznaj parę, która troszczyła się o noworodka prawie nieznajomego przez 5 dni

Crystal i Patrick Krason weszli do środka i pomogli Barbara Bell, gdy nowa matka nie miała gdzie się zwrócić.

Kiedy Barbara Bell zatrzymała się w domu Crystal i Patricka Krasona pod Waszyngtonem, aby podnieść stojak na buty para sprzedawała się, Barbara i Patrick zdali sobie sprawę, że ich dzieci są bliskie wieku i zaplanowali zabawę data. Bell, która od jakiegoś czasu poruszała się z powodu przemocy domowej i pożarów, nie spodziewała się, że para zabierze swoją rodzinę podczas kryzysu medycznego. Dowiedz się, dlaczego Crystal i Patrick uważali, że nie jest dla nich żadnym problemem, aby przyjść z pomocą nowemu sąsiadowi. Czytaj więcej.

Dzięki uprzejmości Crystal i Patrick Krason

Kiedy Barbara Bell zatrzymała się w domu Krasona na przedmieściach Waszyngtonu pod koniec 2017 roku, spodziewała się, że kupi stojak na buty, na którym widziała Następne drzwi i być w drodze. Ale podczas krótkiej rozmowy Patrick Krason, który opublikował reklamę, i Bell zdali sobie sprawę, że mają dzieci w tym samym wieku. Patrick zaoferował pizzę i randkę z dwoma synami i córką. „Byłem trochę zaniepokojony”, mówi Crystal Krason, żona Patricka. „Ale następną rzeczą, którą wiesz, Barbara przyszła ze swoimi synami, a dzieci świetnie się dogadywały”.

Bell była w ruchu od miesięcy: po opuszczeniu gwałtownego związku na północnym wschodzie wyjechała na zachód, ale została przesiedlona przez pożary. Teraz przyjechała do Wirginii, aby zamieszkać z ojcem. I była w ciąży za kilka miesięcy.

W styczniu 2018 r. Bell urodziła trzeciego syna za pośrednictwem sekcji C. Odzyskiwanie było trudne. Kilka dni po powrocie ze szpitala odczuwała znaczny ból. Przypomina sobie, jak lekarz sprawdził ją i odesłał do domu, ale następnego dnia poczuła się gorzej. W piątek wieczorem zadzwoniła do Crystal i powiedziała jej, jak okropnie się czuje, mówiąc, że planuje pójść do szpitala w poniedziałek.
ZWIĄZANE Z: Poznaj nastolatka, który pomógł dziesiątkom swoich sąsiadów przenieść się po śmiertelnym pożarze
Crystal nalegała, by natychmiast poszła do szpitala. Patrick, 45 lat, zawiózł ją tam, podczas gdy jego żona zebrała trzech chłopców Bella, nowonarodzonego Elliotta i jego braci, a następnie w wieku 9 i 4 lat. Było późno, a chłopcy byli już w piżamie. „Twoja mama wróci dziś wieczorem”, powiedziała im. Ale stan Bell był gorszy, niż ktokolwiek się spodziewał - spędziła pięć dni w szpitalu, wracając do zdrowia po powikłaniach. Tymczasem Kradyci opiekowali się 9-dniowym Elliotem. Rodzinne wideo rozmawiało na czacie, a Patrick odbywał wycieczki, by podnieść mleko z piersi Bell pompowane.

Bell została wypuszczona z chodzikiem, co uniemożliwiło życie w domu jej taty, który miał schody. Zamiast tego przeprowadziła się do małego mieszkania Krasonsa w budynku windy. Mama Bell przyjechała z miasta, by zabrać starszych chłopców, a Bell i Elliott zajęli pokój córki Kradasa. Bell pozostała przez około sześć tygodni, dopóki jej lekarz nie dał jej wszystkiego, by pojechała do mamy. Znajomi uniosli brew, mówi Crystal, lat 40, „ale kiedy ktoś potrzebuje twojej pomocy, po prostu jej pomóż”.

Bell przeprowadził się później tej wiosny, ale ona i Crystal rozmawiają jeszcze kilka razy w tygodniu. Bell, obecnie 38, mówi, że byli sąsiedzi są połączeni na całe życie. „Przyspieszyli, kiedy nie miałem nikogo i nic. Dosłownie czuję, że nie byłoby mnie tu dzisiaj, gdyby nie były w moim życiu ”.