Ta zarumieniona mama i „Lasagna Lady” ugotowały ponad 1200 patelni Lasagna dla potrzebujących
Jeśli jest jedna rzecz, na którą wszyscy możemy się teraz zgodzić, to to, że jedzenie ma niesamowity sposób zbliżania ludzi. Jedna kobieta z Gig Harbor w stanie Waszyngton właśnie to zrobiła - a jej skromne starania, aby nakarmić swoją społeczność klasyczną włoską potrawą pośród pandemii, stały się ogromną inspiracją.
Brenner, podobnie jak wielu innych, została wyrwana z pracy w sklepie z odzieżą męską w Waszyngtonie z powodu pandemii koronawirusa. Ale zamiast pozwolić jej to zniechęcić, postanowiła wykorzystać dodatkowy czas na rękach, aby pomóc osobom starszym w swojej społeczności. Ponieważ trudno im było zorganizować zakupy spożywcze, zaczęła pracować jako kupująca dla Instacart, usługi dostarczania i odbioru artykułów spożywczych.
„Wiedziałam, że to mój czas w życiu, aby oddać ludziom, którzy utorowali mi drogę życia, abym miał 45 lat życia” - powiedziała. CNN.
Spędziła tylko dwa dni pracując z aplikacją do zakupów spożywczych, ale w tym czasie zdała sobie sprawę, że kupujący bardzo często zamawiają jeden produkt: mrożoną lasagne. Jako osoba o sycylijskich korzeniach nie była największym fanem mrożonej wersji klasycznego włoskiego posiłku. Kiedy Brenner dostarczył to zamówienie klientowi pod koniec lat 90., powiedział jej, że nie jadł świeżej żywności od ponad 50 dni. To zainspirowało Brenner do uczynienia swojej rodziny świeżą lasagne opartą na przepisie babci.
Kiedy lasagne wyszła z piekarnika, zrobiła to, co większość z nas robiła w kwarantannie - zrobiła zdjęcie przepysznego posiłku i przesłała go do mediów społecznościowych. Ale postanowiła również zrobić coś nietypowego, oferując świeżo ugotowaną lasagne i dostarczając ją całkowicie bezpłatnie każdemu, kto jej potrzebował.
Post na jej temat strona społeczności na Facebooku przeczytaj: „Masz zagorzałego Włocha mieszkającego w swoim mieście, który kocha lasagnę, a jeśli ktoś jej potrzebuje lub chce, chciałbym cię uczynić, a nawet dostarczę ją za darmo”.
Emerytowany sąsiad i bezrobotny przyjaciel jako pierwsi skorzystali z hojnej oferty. Ale wiadomość szybko się rozeszła - i wkrótce Brenner otrzymała setki próśb. Pomimo dużej liczby próśb poszła do sklepu i wydała 1200 bodźców na sprawdzenie składników, aby rozpocząć gotowanie.
Do tej pory przygotowała ponad 1 275 patelni lasagny dla przyjaciół, sąsiadów, osób udzielających pierwszej pomocy i każdego, kto potrzebuje dobrego, świeżego posiłku - nie prosząc o ani jednego grosza w zamian. Jej bezinteresowne gotowanie uznało ją za tytuł „Pani Lasagna” w całym mieście.
„Chodzi o to, aby szerzyć poczucie wspólnoty, gdziekolwiek się da, dzięki komfortowi lasagny” - powiedział Brenner. „Więc nie chcę, żeby ktokolwiek czuł się [nieuwzględniony], ponieważ w rzeczywistości są ludzie, których nie stać na dolara”.
Chociaż przygotowanie wielu patelni z lasagne jest ogromnym zadaniem, Brenner twierdzi, że jej praca to jedna kobieta. Spędza 8-14 godzin dziennie, samodzielnie gotując, ze średnią wydajnością 15-25 lasagnas dziennie, i ostatnie trzy miesiące spędza pracując bez jednego dnia wolnego. Zaczęła nawet zostawiać naczynia na niezbędnych pracowników w lokalnym szpitalu i na straży pożarnej.
Jednak otrzymała niewielką pomoc: po prezydentu Gig Harbor Sportsman's Club słysząc o swoim hojnym czynu, uzyskała możliwość bezpłatnego korzystania z kuchni klubowej w klubie Gig Harbor Sportsman, co pozwoliło jej rozwinąć działalność z domowej kuchni.
Wiele osób w jej społeczności również chciało się włączyć, i zorganizowali serię internetowych zbiórek pieniędzy, aby pomóc Brenner w kontynuowaniu operacji. W ciągu ostatnich dziewięciu tygodni Brenner powiedział, że zebrali ponad 23 000 USD z tego powodu, co przekłada się na ogromną liczbę 1275 patelni lasagny. Nawet Stouffer (wiodąca marka mrożonych lasagnów, które zainspirowały Brenner do rozpoczęcia tego projektu) wyciągnęła rękę, by podziękować Brenner za to, co robiła, i zaoferować im wsparcie.
Dla Brenner robienie lasagny to coś więcej niż kolejny posiłek. Daje to członkom rodziny okazję do nawiązania więzi. Mówi CNN, że jedna rodzina płakała, kiedy przybyła na Wielkanoc, ponieważ bez lasagny powiedzieli jej, że nie mają dość pieniędzy, aby świętować święto w tym roku. Inna kobieta powiedziała Brennerowi, że podarowała lasagne pielęgniarkom opiekującym się matką na oddziale Alzheimera.
Nie wie, jak zakończy się jej ruch lasagna, ale Brenner mówi, że ma nadzieję, że będzie w stanie nakarmić 50 000 osób pysznymi patelniami z jej kiepskiego makaronu. Możesz pomóc Pani Lasagna kontynuować karmienie jej społeczności, przekazując darowiznę na zbiórkę pieniędzy na Facebook.
„Świat, jaki znamy, rozpada się, ale moje dwie małe dłonie potrafią coś zmienić”, powiedział Brenner Washington Post. „Nie mogę zmienić świata, ale mogę zrobić lasagne”.